Premier mówił, że oceną skuteczności rządu PO-PSL i samego ministra infrastruktury mogą być podpisane umowy na budowę nowych dróg i oddane do użytku inwestycje. "Mimo kryzysu, tych podpisanych umów na budowę autostrad i dróg ekspresowych (za kadencji tego rządu) było na 1468 km, przy osiągnięciach ministra Polaczka za rządów PiS 293 km, i za czasów SLD-UP 612 km" - mówił premier. Dodał, że obecny rząd oddał do użytku 1048 km autostrad, dróg ekspresowych i dużych przebudów dróg, natomiast za rządów PiS było to 313 km, a za rządów SLD - 360 km.
"Jesteście ostatnimi, którzy mogliby się wyżywać na ministrze Grabarczyku albo domagać się jego dymisji z tytułu dróg i autostrad" - mówił premier do opozycji.
Zwracając się do posła Wiesława Szczepańskiego (SLD), który podarował mu krawat - gadżet od szybkich chińskich kolei, premier powiedział: "Jest to niestety prezent od ministerstwa tajwańskich kolei wysokich prędkości. (...) Nawet w złośliwościach trzeba starać się być perfekcyjnym". - ironizował premier. Szef rządu zapowiedział zwrot prezentu.