"Szanuję wyrok sądu, ale sprawę skierujemy do Strasburga" – tak komentowała wyrok łódzkiego Sądu Apelacyjnego Wanda Łyżwińska. W TVN24 stwierdziła też, że spodziewała się zmniejszenia wyroku – choć wydany w środę wyrok nie kończy walki. "Na pewno mecenasi będą pisać do Strasburga po otrzymaniu uzasadnienia wyroku" – zapowiedziała.
W obronie dawnego partyjnego kolegi stanęła też była posłanka Renata Beger. "To, że zapadł wyrok, nie świadczy o tym, że skazani są winni. A nasz wymiar sprawiedliwości wielokrotnie się niestety pomylił. Mamy na to dowody chociażby w Strasburgu, gdzie coraz więcej Polaków wygrywa sprawy" – stwierdziła.
Beger uważa, że Andrzej Lepper również zostanie skazany. Wskazywałby na to wyrok więzienia dla Łyżwińskiego. "Polityka pełni tu dużą rolę, a prawo u nas może być naginane do sytuacji" – uznała była posłanka Samoobrony.
Obaj politycy byli sądzeni za przestępstwa seksualne: Stanisław Łyżwiński m.in. za gwałt na działaczce Samoobrony, która ubiegała się o stanowisko wójta, a Andrzej Lepper za "przyjmowanie korzyści seksualnych" od jednej z działaczek i usiłowanie doprowadzenia innej kobiety do obcowania płciowego. W pierwszej instancji zostali skazani na 5 lat (Łyżwiński) oraz 2 lata i 3 miesiące więzienia (Lepper).
Komentarze (16)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeLepper obnażył działania złodziejskie finansjery międzynarodowej, odważył się głośno o tym mówić i zapłacił wysoką cenę. Zresztą radio Maryja też obnażało działania masonerii -finansistów, specjalistów od prywatyzacji- i też jest ciągle molestowane, szykanowane, dręczone kontrolami, dziwnymi zakazami, odbieraniem funduszy,,itd.. Międzynarodowa sekta masonów górą tym razem.
Chyba że Wanda upora się z apelacją w Strasburgu jeszcze podczas snu Stacha.
jaka szkoda, że "Mąż jest po lekach, śpi. O wyroku jeszcze nie wie" to nie jest o Jarosławie Kaczyńskim ...
po marzyć dobra rzecz.
a potem udawadniaj człowieku że nie jesteś wielbłądem...
BEZPRAWIE!!!