"Uzasadnienie wniosku o powołanie komisji śledczej w sprawie finansowania PO przez gangsterów jest absurdalne, bo jest kompletnie przestrzelone z rzeczywistością" – podkreślił Schetyna na antenie TOK FM. "Ta kampania tak właśnie będzie wyglądać. Jak najwięcej kłamstwa, jak najwięcej pomówień" – dodał.
Według niego, o absurdalności zarzutów świadczyć może fakt, że dotyczą one sytuacji, kiedy Mirosław Drzewiecki – oskarżony przez byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego o przyjmowanie pieniędzy od organizacji przestępczych – nie był nawet skarbnikiem partii. Został nim dopiero w 2004 r. "Chodzi tylko o zorganizowanie takiej politycznej zadymy, stąd pomysł na komisję śledczą" – skomentował.
"Na pewno w tej sytuacji analizujemy możliwość oddania sprawy do sądu. Uważam, że przy tak absurdalnych i wyssanych z palca zarzutach powinniśmy to zrobić" – mówił Schetyna.
Jednoczenie polityk PO nie oszczędzał politycznych przeciwników. "Na listach PiS będą ludzie z zarzutami, to już widzimy, takie są zapowiedzi" – stwierdził.