Jan Filip Libicki nie me zapomnieć Palikotowi jego wypowiedzi z "Kropki na i" Moniki Olejnik, w której stwierdził, że przejście Joanny Kluzik-Rostkowskiej do Platformy Obywatelskiej to "ku... stwo".
"Mam nadzieję więc, że Joannę na ten proces namówię, a Gasipies wysoko go przegra. Bardzo wysoko. Ma z czego płacić" - pisze na blogu w Onecie były polityk partii Polska Jest Najważniejsza.
Zdaniem Libickiego, Janusz Palikot jest coraz bardziej rozczarowany swoim autorskim projektem politycznym.
"Skandalista z Lublina musi być bardzo sfrustrowany. Projekt polityczny, którego jest autorem, chyba nie rozwija się tak, jak sobie jego pomysłodawca wyobrażał" - ocenia Libicki.
Nie omieszkał też zamieścić złośliwości pod adresem Palikota. "Po raz kolejny okazało się, że działalność polityczna to coś więcej niż handel kiepskimi winami czy sprzedaż tanich mebli. To trochę tak jakby po kolejnym nokaucie mistrz sprintu był coraz bardziej zdziwiony, że między linami zasady są ciut inne niż na bieżni" - pisze były członek PJN.