W trakcie 100 posiedzeń ponad 280 razy zbierało się Prezydium Sejmu, a blisko 400 razy Konwent Seniorów. Do Sejmu wniesiono 1509 projektów ustaw, z których uchwalono ponad 950. Andrzej Bętkowski (PiS) podpisał się pod 186 projektami ustaw, Józef Rojek (PiS) - pod 182 projektami. Z kolei Wojciech Szarama (PiS) czy Andrzej Smirnow (PO) poparli swoimi podpisami tylko kilka projektów.
Przez cztery lata posłowie prawie 46 tys. razy zabierali głos z mównicy sejmowej. Najwięcej - 743 razy - występował Jerzy Gosiewski (PiS). Ponad 600 razy przemawiali posłowie: Romuald Ajchler (SLD), Mirosław Pawlak (PSL), Andrzej Szlachta (PiS) i Jan Kulas (PO). Tylko kilka razy w VI kadencji na mównicę wchodzili m.in. Jacek Pilch (PJN), Sławomir Preiss (PO) i Zbigniew Pacelt (PO).
W VI kadencji posłowie zgłosili ponad 24 tys. interpelacji. Ponad tysiąc interpelacji napisali Anna Sobecka (PiS - 1326), Andrzej Szlachta (PiS - 1114) i Kazimierz Moskal (PiS - 1003). Ponadto posłowie zgłosili około 10,5 tys. zapytań poselskich, m.in. Jarosław Matwiejuk (SLD) - 704; Kazimierz Moskal (PiS) - 547 i Józef Rojek (PiS) - 518.
Przedstawiciele wszystkich klubów zadali także blisko tysiąc pytań w sprawach bieżących; najwięcej - Wacław Martyniuk z SLD - 52. 50 posłów w ciągu czterech lat zadało tylko jedno pytanie w sprawach bieżących. Z mównicy wygłoszono też blisko 2,5 tys. oświadczeń poselskich. 166 z nich było autorstwa Andrzeja Szlachty (PiS), 128 - Jana Kulasa (PO), a 100 - Józefa Rojka (PiS).
Komisje sejmowe obradowały w VI kadencji na 6,7 tys. posiedzeniach. W tym odbyło się 461 posiedzeń komisji śledczych, których w tej kadencji Sejmu było rekordowo dużo, bo aż cztery.
Artur Dunin (PO) w tej kadencji wziął udział w 99,87 proc. głosowań, czyli głosował 8297. A np. szef SLD Grzegorz Napieralski głosował tylko 4695 razy (56,51 proc.).
W VI kadencji Sejmu często zmieniały się składy osobowe klubów poselskich. Klub PO na początku liczył 209 posłów, a na koniec kadencji - 208. Z klubem pożegnali się m.in. jego pierwszy szef Zbigniew Chlebowski, Janusz Palikot, który był nawet wiceszefem klubu, Krzysztof Kutz i Robert Węgrzyn, który zasłynął z "kwiecistego języka".
Do klubu weszli natomiast m.in. Joanna Kluzik-Rostkowska, Bartosz Arłukowicz, Grzegorz Pisalski czy Jan Filip Libicki.
Największa liczba posłów w mijającej kadencji opuściła klub PiS. Ze 166 posłów pozostało 146. W 2008 roku z partii i z klubu usunięto ówczesnego wiceszefa PiS oraz współtwórcę partii Ludwika Dorna. Zasadniczym jej powodem podawanym przez polityków PiS miała być "nielojalność" Dorna wobec ugrupowania. Z klubu odeszli, a później do niego powrócili Kazimierz M. Ujazdowski i Jarosław Sellin.
W ubiegłym roku z byłych posłów PiS powstał klub Polska Jest Najważniejsza, z udziałem m.in. Elżbiety Jakubiak, Pawła Poncyljusza i Jana Ołdakowskiego. Część posłów z PJN przeszła natomiast do PO i dlatego przez pewien czas PJN był tylko kołem - klub może założyć minimum 15 posłów, koło - trzech.
Bez zmian przez całą kadencję utrzymał się klub PSL. W Sejmie także przez pewien czas funkcjonowało koło Polska Plus, w którym działał m.in. Ludwik Dorn. Na koniec kadencji 14 posłów pozostało niezrzeszonych.
Komentarze (13)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeże ten okaz chamstwa nie wróci już na Wiejską.
Skonczylo sie jacuzzi!
I zaczyna sie szambo!!!
przesady, że chyba wszystkie dotychczasowe ekipy przyczyniały
się do tego, że Polska odwracała się plecami do swojego morza.
Chciałbym przypomnieć wszystkim, że Polska jest naprawdę krajem
morskim. I chciałbym żebyśmy wreszcie tutaj jasno powiedzieli,
że powrót Polski nad morze, ten gospodarczy powrót Polski nad
morze, wymaga przede wszystkim budowy przynajmniej niektórych
dróg i autostrad. Wiecie państwo dlaczego Polska odwróciła się
plecami do swojego morza? Bo z polskich portów nie sposób
skutecznie wywieźć towary na południe, na wschód, na zachód
naszego kraju. Dlatego ten rząd zanim powstał zrozumiał, a
dzięki temu, że zrozumiał, będzie pracował na rzecz jak
najszybszej dobrej komunikacji drogowej i kolejowej po to, by
bałtyckie porty rzeczywiście wykorzystały swój potencjał. To
zobowiązanie traktuję także, ze względu na moją znajomość tych
spraw, szczególnie, ze szczególną taką namiętnością."
Ja, Donald Tusk, Wasz ukochany premier!!!
Polska naszym zdaniem zasługuje na cud gospodarczy
1. Przyspieszymy i wykorzystamy DLA WLASNEGO WZBOGACENIA SIE wzrost gospodarczy
2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki (PATRZ PUNKT 1), zwiększymy (NASZE) emerytury i renty
3. Wybudujemy (NA RAZIE W POSTACI MAKIET) nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic
4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp (NIEKTORYCH OBYWATELI Z NASZEJ LISTY WYBORCZEJ) do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ
5. Uprościmy podatki (MY POPROSTU NJIE BEDZIEMY SOBIE NASZYMI PODATKAMI ZAWRACAC GLOWY) - wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych
6. Przyspieszymy (PRZEKRETY ZWIAZANE Z BUDOWA) stadionów na Euro 2012
7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku. (AMERYKANIE JUZ DAWNO NAZWALI TO "MISSION IMPOSSIBLE")
8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce (W TRZECIM LUB CZWARTYM TYSIACLECIU NASZEJ ERY - DOKLADNE INFORMACJE W TEJ SPRAWIE PODA ZA JAKIS CZAS TOMASZ LIS - O ILE BEDZIE ZYL WYSTARCZAJACO DLUGO!)
9. Podniesiemy poziom edukacji (NA POZIOM DOLNEJ STREFY STANOW NISKICH)i upowszechnimy (BARDZO DROGI) Internet (DLA TYCH, KTORYCH BEDZIE NA TO STAC).
10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją (W SZEREGACH OPOZYCJI POLITYCZNEJ).
A raczej - jak sie im dotychczas powierzalismy!
Bo to sie juz skonczylo!!!
Oni sa takimi kretynami, ze nie rozumieja nawet, ze w zależności od tego, czy sobie zaskarbią nasze przyjazne uczucia i zaufanie, albo pójdziemy za nimi w ogień i palec sobie damy za nich obciąć, albo wzgardzimy nimi tak, jak oni nami gardzą, i oddamy ich z ulgą i zupełnie za darmo i bez żalu na przemiał w młynku historii i z ukontentowaniem będziemy patrzeć, jak z nich wióry lecą! Dokładnie tak samo, bez cienia emocji czy współczucia - jak oni się bezlitosnie i cynicznie przyglądają, kiedy w wyniku ich kombinacji z kolesiami z sitwy lecą wióry z nas!
Tylko, że nas jest więcej niż ewentualnych premierów i ich kolesiów z sitwy i na dłużej nas starczy!
Bo - jak wiadomo - dlluzej klasztora niz przeora!
...)) glupole pisowskie mysla ze jak beda ... FALSZOWAC... posty i podpisywac Wiesio...to wszyscy beda kochali prezesa na prochach...hehehe...
Nic nie pomoze...prezes...juz nigdy nic nie wygra...i nikt z nim nie zechce byc w koalicji...jest skonczony...finito , asta la vista.. prezes...
Zlodzieje benzyny , lesniczowek , biurowcow RUCH..i teraz nikow na forum ...to PISss
Przestancie.. podbierac prochy prezesowi!!! Chcecie.. razem z nim do Tworek???
.cos ci sie super-idioto pomylilo...czy sie helu nawdychales? Cieczka, czy ostre klimakterium ?
ubrac
w kaftaniki
i do czubków ...kurdupla +eunuchow z PIS...
oszzczedz POLSKE kmiocie -Piss-napoleon do Tworek !!!
http://www.skubi.net/IV-RP-6.jpg
Od pisowskich ekscesów racz nas uwolnic Panie!
mozesz byc pewny ze po przegranych przez PiS wyborach beda rozglaszane wersje o sfalszowaniu wyborów..
. juz przy prezydenckich i samorzadowych rozglaszal takie sugestie
JAKIE GNIOTY w ostatniej chwili UCHWALIŁ TEN SKOMPROMITOWANY SEJM ZANIM ZSZEDŁ ZE SCENY?
Bo o tym CISZA...
Doganiacie PO.
Zwycięstwa życzę :)
PISss matolki...
kaczynski moze alikowi pod ogon zagladac a nie krajem rzadzic. ...raz juz pokazal swoje cechy: wredny zacietrzewiony
zakompleksiony nieufny niekompetentny i pelen fobii ..
.uciekl od rzadzenia ..stchorzyl , strefil...zblaznil sie z lepperem wicepremierem...!!!, begerowa , lyzwa...
narobil w gacie i zdezerterowal...
O Matko, jeszcze jeden argument, żeby zmniejszyć liczbę pośluchów-darmozjadów, którzy robią tylko za paprotki.
Hej !-
Głosami Platformy Obywatelskiej posłowie przyjęli kontrowersyjną poprawkę Senatu, która przywróciła w nieco tylko zmienionym brzmieniu powszechnie krytykowane rządowe propozycje ograniczeń w dostępie do informacji publicznej. Dzięki niej urzędy i instytucje państwowe czy samorządowe będą mogły nie udzielać wielu informacji istotnych dla obywateli.
Dla przykładu – w UE trwa dyskusja na temat blokowania dostępu do niektórych, niezgodnych z prawem stron internetowych. Rząd polski początkowo opowiedział się za tym rozwiązaniem. Wywołało to sprzeciw wielu organizacji pozarządowych, a przede wszystkim internautów, którzy obawiali się, że będzie to pretekst do cenzury Internetu. Gdy nowelizacja ustawy wejdzie w życie, rząd nie będzie już musiał mówić obywatelom, jakie zamierza przyjąć stanowisko. Wolno mu też będzie np. odmówić informacji na temat prywatyzowanego majątku.
Podmioty wykonujące zadania publiczne będą mogły czasowo nie udzielać informacji, które osłabiłyby „zdolność negocjacyjną Skarbu Państwa w procesie gospodarowania mieniem" albo przy zawieraniu umów międzynarodowych czy w pertraktacjach unijnych.
Kolejne ograniczenie dotyczyć ma informacji, które utrudniałyby ochronę interesów majątkowych państwa w postępowaniu przed sądem czy trybunałem.
– Mówimy o ważnym interesie państwa, który musi być szczególnie chroniony, a nie wierzę, by urzędnicy nadużywali tych uprawnień. Podam przykład – państwo polskie w ważnym procesie gospodarczym zleca przygotowanie kancelarii ekspertyzy prawnej. Ma ona natychmiast przedostać się do mediów i w ten sposób również do przeciwnika w sporze? – argumentuje senator Marek Rocki (PO), który zgłosił poprawkę. – Uważam to za ograniczanie konstytucyjnych praw obywatelskich. W tym podstawowego prawa do informacji o działaniach władzy publicznej – odpowiada prof. Antoni Kamiński, były prezes Transparency International.
Podobnego zdania jest poseł Andrzej Celiński (niezrzeszony), który w emocjonalnym wystąpieniu usiłował w ostatniej chwili przekonać posłów, jak złe jest to rozwiązanie. – Zastanawiam się, gdzie podziało się marzenie o państwie obywatelskim. Kiedy organizowaliśmy Latające Uniwersytety w latach 70., chodziło nam o to, by ludzie mieli dostęp do informacji – mówił.
Klub PO zarządził dyscyplinę klubową i przegłosował przyjęcie poprawki. Było to zaskakujące, bo wcześniej sejmowa komisja rekomendowała jej odrzucenie.