IPN deklarował, że na remont wieżowca wydał 17 mln złotych. Tymczasem Jacek Rostowski uważa, że od 2000 roku Instytut przeznaczył na to aż 43 mln złotych.
Jak informuje Radio ZET minister chce wyjaśnić skąd się wzięła ta różnica.
17 milionów to kwota poniesiona na remonty, która według rzeczoznawcy podnosi wartość tego budynku - tłumaczy rzecznik IPN Andrzej Arseniuk.
To jednak nie wszystko.
Resort finansów chce się także dowiedzieć, dlaczego IPN inwestował w nieruchomość już po tym, jak spółka "Ruch"została w 2006 roku wprowadzona na giełdę i sprywatyzowana cztery lata później. To z kolei przekreślało możliwość wydzielenia działki i przekazania jej Instytutowi.
Arseniuk wyjaśnia, że w tym przypadku Instytut był zapewniany, iż "Ruch" otrzyma nieruchomość na zamianę za budynek IPN.