Okolicznościowa uchwała Senatu przygotowana na 25. rocznicę strajków i protestów w 1988 roku zawiera błędne informacje. Dokument został opublikowany w "Monitorze Polskim" w maju tego roku.
Według historyka Artura Kubaja tekst uchwały jest kompromitujący, brakuje w nim kluczowych wydarzeń historycznych z sierpnia 1988 roku.
Ewidentnym błędem jest umieszczenie informacji o Stoczni Szczecińskiej, która w roku 1988 nie strajkowała. Pominięto natomiast zakłady pracy, w których faktycznie odbywał się strajk w Szczecinie, czyli Port, Zajezdnie Tramwajowe i Autobusowe oraz Zakłady Budownictwa Kolejowego - wytyka błędy historyk.
Szczecińscy związkowcy "Solidarności" są oburzeni treścią uchwały. - Wystosowaliśmy apel do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza o wprowadzenie pominiętych faktów - mówi Dariusz Mądraszewski, wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego. - Ludzie, którzy brali udział w tamtych wydarzeniach żyją i należy im się pamięć i szacunek. Należy się to też mieszkańcom, którzy powinni wiedzieć, że Szczecin pełnił ważną rolę w drodze do przemian demokratycznych w Polsce - dodaje Mądraszewski.
Szczeciński strajk w 1988 roku był najdłuższym strajkiem w dziejach miasta, trwał od 17 sierpnia do 3 września. Tutejsi pracownicy stanowili blisko połowę wszystkich, którzy podjęli wówczas strajk w Polsce. Wydarzenia te doprowadziły bezpośrednio do przywrócenia legalnej działalności "Solidarności" i w konsekwencji do rozmów przy Okrągłym Stole.