Gość radiowej Jedynki skomentował w ten sposób nagranie premiera Donalda Tuska, który dał do zrozumienia, że Paweł Majcher straci pracę w resorcie z powodu powiązań z PiS. W nagraniu Majcher został określony mianem "pisiora".
Reklama
Bartłomiej Sienkiewicz powiedział, że wie, jaka jest przeszłość szefa jego gabinetu politycznego, jednak nie ma to wpływu na pełnioną przez niego funkcję. Minister powiedział, że - jak przypuszcza - Paweł Majcher pozostanie na stanowisku. Dodał, że nie będzie komentował tego typu nagrań.
Komentarze (52)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeBRUDNY (peota)
Ministrze za niegdysiejsze bycie w PiS nie ma powodu dymisjonować-szczególnie,że Jego poziom intelektualny jest wysoki - co udowodnił zmieniając "barwy".
Jaki jednak ten polski naród jest naiwny, że nie powiem glupi
a) Majchera?
b) Majchra?
Po dojściu do władzy , zamiast za przestępstwa paliwowe wzięli się za tych, co je ujawniali i szybko zmierzali do wykrycia tych przekrętów. Przykładem m.in. prokuratorzy z Prok. Apelacyjnej w Krakowie Wełna i Miłoszewski, za którymi puścili CBA (!) i próbowali ich zdyskredytować rozpytując świadków, którzych w/w prokuratorzy przesłuchiwali , stawiając ich w roli osób majacych jakoby coś za uszami.
Bolszewia pisdetów wyższa od Sudetów!
Jeżeli Majcher ma za sobą już złożony hołd to o stołek bać się nie musi. Widocznie Sienkiwicz ma większą wiedzę w tej materii niż cappo di tutti cappi Słońce Peruuuu.
ku pamięci