Według byłego premiera następca Donalda Tuska mógłby być Krzysztof Kwiatkowski. To dosyć wyjątkowy, młody polityk - stwierdził w wywiadzie dla RMF FM.
W Polsce młodzi politycy idą do polityki od razu i stają się tylko politykami. Najpierw noszą teczki za radnymi, potem noszą teczki za posłami, potem sami zostają radnymi i nie znają życia. Oni nie mają życia zawodowego i stają się politykami. Jak pan spojrzy na 30-letnich polityków w Polsce, to oni są beznadziejni. Są cyniczni, obojętnie w jakiej partii. Oni nie mają żadnych kwalifikacji oprócz jednej: potrafią gadać. Natomiast Kwiatkowski taki nie jest. Kwiatkowski pracował w różnych ciekawych miejscach, był także burmistrzem. Budował swoją pozycję, jest profesjonalistą - mówił Marcinkiewicz.
Komentarze (101)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze- mówi rozgoryczony Drozd.
Nasz rząd próbuje kiwać własnych obywateli, na co ja nie mogę się zgodzić
- uzasadnia swoja decyzje o odejściu z PO radny powiatu sanockiego.
Czy warto poświęcać czas na rewelacje kogoś kto jest niczym?
CUD obiecał całej nacji.
Trafnie uznał – lud to kupi!
Lud naiwny, ciemny, głupi.
No i młodzież uwierzyła,
do urn wartko podążyła.
I we Wronkach i w Półtusku,
dali głos Donaldu Tusku.
No nareszcie jest nadzieja!
Naród wybrał czarodzieja.
Media wielce mu pomogły,
nawet Doda wzniosła modły.
To co najpierw obiecywał,
po wyborach odwoływał.
Toż to kawał hipokryty,
rude włosy, wzrok kosmity.
Serki, jabłka podrożały,
A indeksy pospadały!
No i w końcu stał się CUD,
Czary mary… mamy SMRÓD
Taki śmieszny nieodpowiedzialny człowieczek.
1. kto z nim chce jeszcze gadać?
2. jak mu nie wstyd pakować się do polityki?