– Zaczyna się dochodzenie do tego, że te dzieci mają w wieku 12-13 lat określać swoją płeć. Przecież to jest nienormalne! Łapy precz od naszych dzieci! – mówił wzburzona posłanka Solidarnej Polski. Dodała, że chłopcy płaczą na tych zajęciach, dlatego skierowała do Ministra Edukacji interpelację.
Ja to rozumiem, bo mam syna. Gdybym próbowała mu założyć rajtuzki i spódniczkę w wieku 4-5 lat, to nie wiem czy by poszedł do przedszkola – mówił Kempa.
Andrzej Rozenek powiedział, że posłanka Kempa „go oświeciła”. – Mam swoje zdjęcia z czasów przedszkolnych. W rajstopach. Poziom rozumowania Solidarnej Polski jest wstrząsający – stwierdził Rozenek.
Jednak najbardziej zaskoczony był Tomasz Nałęcz. – Chodzę w rajstopkach – wypalił profesor. – Naprawdę? – zapytała Monika Olejnik. – No! W zimny dzień...? No przecież moja męskość nie polega na tym, że mam rajstopy, tylko na czymś zupełnie innym. Żona mi je kupuje! – mówił śmiejąc się profesor Nałęcz.