Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za konstruktywnym wotum nieufności dla rządu. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że to jedyny scenariusz, który pozwoli uniknąć ewentualnych nieprawidłowości podczas wyborów. Polityk przekonuje, że powołując tymczasowy rząd ekspercki będzie można zmienić kodeks wyborczy, tak by nie dochodziło do "cudów nad urną".
Zdaniem Barbary Nowackiej z Twojego Ruchu Platforma Obywatelska powinna poprzeć wniosek o samorozwiązanie Sejmu i podać się weryfikacji wyboczej. Nowacka oczekuje też, że premier zacznie wyciągać konsekwencje wobec swoich ministrów i skończy z wizją "trzymania się stołków na siłę".
Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich mówi, że jeśli premier będzie chciał wyborów, to uzyska poparcie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Podkreśla jednak, że do wyborów może dojść najwcześniej za kilkanaście tygodni, a sprawa wymaga natychmiastowego wyjaśnienia. Dlatego szef rządu powinien złożyć w Sejmie informację, dotyczącą całej afery.
Doradca prezydenta Henryk Wujec podkreśla, że jeśli rząd nie będzie potrafił zapanować nad sytuacją, to wcześniejsze wybory będą jedynym wyjściem. Podkreśla też konieczność opublikowania wszystkich nagrań beż żadnych manipulacji. Dopiero wtedy będzie można podejmować decyzje. - Teraz działamy trochę jak pociągani za sznurki, bo ktoś tym manipuluje i trzeba mieć trochę rozumu w głowie by nie postępować pod czyjeś dyktando - zaznaczył Wujec.
Eurodeputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Kalinowski odrzuca możliwość poparcia konstruktywnego wotum nieufności. Nie wyklucza jednak wcześniejszych wyborów. Polityk ludowców zaapelował do dziennikarzy "Wprost", by w imię odpowiedzialności za państwo i upublicznili wszystkie swoje zasoby, tak, by politycy pod naciskiem opinii publicznej mogli znaleźć scenariusz wyjścia z kryzysu.
Poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki nie chce rysować scenariuszy na przyszłość. Podkreśla jednak, że opozycja składa propozycje wiedząc z góry, że nie dojdzie do ich realizacji. Polityk PO nazywa to licytacją, która powoduje chaos i nie prowadzi do konstruktywnej próby rozwiązania problemu.
Dziennikarze "Wprost" zapowiedzieli, że w poniedziałek zostaną opublikowane kolejne nagrania.
Komentarze(52)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeAle mogę Wam powiedzieć, co dotychczas, i zapytam, czy też to widzicie podobnie?
Podsłuchano (i zupełnie nieważne, kto - bo w zbożnym celu niechby to był nawet sam diabeł!) dwóch konstytucyjnych najwyższych po premierze urzędników w państwie - jeden odpowiedzialny za wewnętrzne bezpieczeństwo tego państwa, a drugi za stabilność jego waluty (nie wiadomo dlaczego o tych drobiazgach Tusk ani nikt inny nawet nie wspomina, natomiast o monetach 1-, 2- i 5-groszowych wszyscy się rozwodzą, chociaż każde dziecko wie, że bilonu do gotówki w obiegu się nie wlicza i zresztą nie o bilon w notorycznej kradzieży Polakom pieniędzy przez ten rząd chodzi!).
Obaj ci urzędnicy wykroczyli przeciwko swym konstytucyjnym obowiązkom i przekroczyli swe konstytucyjne uprawnienia, a na dodatek spiskując przeciwko trzeciemu konstytucyjnemu urzędnikowi narazili bezpieczeństwo państwa!
O tym, że jeszcze na dodatek dali się podsłuchać jak plotkara w maglu, po prostu wstyd na głos mówić!
Więc tak naprawdę ofiarą podsłuchów padło dwóch znających się jak łyse konie "wytrawnych" (w swoim mniemaniu) szulerów z gangsterskiej ekipy Tuska, której jedynym od lat celem jest okłamywanie Polaków i okradanie ich z bogactwa i suwerenności, przy czym obaj ci gangsterzy grali sobie "na boku" i grubo ponad zawartość swoich portfeli, obaj blefowali i obaj w oczywisty sposób łamali ustalone w tym naszym kasynie reguły gry, szli ramię w ramię pod transparentem "IDZIEMY PO WASZĄ KASĘ POLACY!", po czem jak na ironię obaj zostali na szczęście wyrolowani jak dzieci, ściągnięto im majtki, spuszczono publicznie manto i teraz z majtkami na kolanach świecą nam bezwstydnie w oczy swoimi spranymi na kwaśne jabłko czerwonymi zadkami - ("A kolor zadka jest czerwony, bo na nim robotnicza krew!!").
Istne pawiany z ZOO. Jest co podziwiać! Takich Tusk nam wyrychtował i starannie wyselekcjonował spośród swych najlepszych ludzi "mężów stanu i publicznego zaufania"!!!
A mówienie teraz, że te podsłuchy to są jakieś niegodne knowania ludzi, którzy chcieli przeprowadzić zamach stanu w praworządnym państwie (które zdaniem urzędnika postawionego na straży tegoż państwa jest jednak tylko "teoretyczne"!), bo - gdyby mieli dobre zamiary - to by ujawnili nagrania natychmiast po ich wykonaniu - to zwykłe brednie, które premier powinien zaserwować na specjalnej (najlepiej tajnej) konferencji prasowej z udziałem Seremeta (który będzie ze swym zniewalającym głupawym uśmiechem potakująco kiwał głową) wszystkim polskim prokuratorom, którzy choć raz w życiu prowadzili żmudne wieloletnie śledztwo i zakładali długotrwałe podsłuchy gangsterom, a wszystko tak samo robili potajemnie i po cichu, żeby nie spłoszyć ptaszka, po czym komplet materiału dowodowego przedstawiali ptaszkowi dopiero razem z aktem oskarżenia!!!
Radzę sobie ten ostatni akapit przeczytać kilka razy i się więcej nie ośmieszać, choćby przed tymi dwoma "ptaszkami z Dżakarty".
Premier sam mówi, że nie wysyłał ani jednego do drugiego, ani drugiego do pierwszego z żadnym służbowym poleceniem ani nawet w charakterze pocztowego gołąbka pokoju!
A jeśli to prawda - to dlaczego ich przykładnie nie wywali na zbity pysk za ten saganek nadużytych uprawnień i przekroczonych kompetencji, który mu nawarzyli, a który on teraz musi siorbać, a potem puszczać nam pod nogi pawia??? Niech zrobi to, co, jako wydupcony przez kolesiów szef gangu, a nasz rzekomy premier, zrobić powinien, a pawie niech sobie puszcza za pazuchę albo w domu na dywan! Może żona mu wybaczy? Bo my nie!
Czy Tusk istotnie "musi" ich kryć i kto go zmusił do tego, że upadł tak nisko - to zupełnie inne zagadnienie, zresztą niezmiernie ciekawe, i wielu Polaków chętnie by się czegoś konkretnego dowiedziało na ten temat.
Tak tylko pytam!?
Chyba, że Donald Tusk, który według wielu Polaków kłamie częściej niż oddycha - i tym razem sadzi nam na jednym wydechu autorską kanonadę bezczelnych łgarstw i nadal liczy na polską "nienormalną" według niego dobroduszność, pobłażliwość i łatwowierność!
Kiedy Premier Tusk się obudzi i zapuszkuje tego lisa.
~Elf2014-06-21 13:03
Zadajcie sobie trudu i posłuchajcie dokładnie o czym Belka z Sienkiewiczem rozmawiali tak naprawdę poza wątkami nieco wulgarnymi ale to tzw. współczesna polszczyzna powszechnie używana .Otóż z głęboka troska rozmawiali o problemach Polski ,o jej słabości, o braku współpracy instytucji państwowych ( w tym sensie Polska rzeczywiście nie istnieje ) ,o bezczelności i arogancji biznesmenów z wysokiej półki ,np. Mennica Polska jest prywatna ( Jakubasa ) za druk monet zarządał 120 mln angielska konkurencja zarządała 54 mnl,kto wpadł na pomysł prywatyzacji tej drukarni PiS ,SLD kto /, arogancki Kulczyk wezwał sobie na dywanik knajpiany szefa NIK ,itd. Belka chce aby NBP brał udział w stymulacji gospodarki ,chce aby hamować Banki komercyjne w dawaniu zgniłych kredytów bo to psuje finanse i prowadzi do katastrofy ,nie patrzmy jak wariaci na chore USA ;mamy okazuje się w kraju elity ,które myślą o Polsce i Polakach ,nie tylko o władzy jak paranoiczny i ostatnio skrzeczący Kaczyński człowiek widmo !!!
~Elf2014-06-21 13:03
Zadajcie sobie trudu i posłuchajcie dokładnie o czym Belka z Sienkiewiczem rozmawiali tak naprawdę poza wątkami nieco wulgarnymi ale to tzw. współczesna polszczyzna powszechnie używana .Otóż z głęboka troska rozmawiali o problemach Polski ,o jej słabości, o braku współpracy instytucji państwowych ( w tym sensie Polska rzeczywiście nie istnieje ) ,o bezczelności i arogancji biznesmenów z wysokiej półki ,np. Mennica Polska jest prywatna ( Jakubasa ) za druk monet zarządał 120 mln angielska konkurencja zarządała 54 mnl,kto wpadł na pomysł prywatyzacji tej drukarni PiS ,SLD kto /, arogancki Kulczyk wezwał sobie na dywanik knajpiany szefa NIK ,itd. Belka chce aby NBP brał udział w stymulacji gospodarki ,chce aby hamować Banki komercyjne w dawaniu zgniłych kredytów bo to psuje finanse i prowadzi do katastrofy ,nie patrzmy jak wariaci na chore USA ;mamy okazuje się w kraju elity ,które myślą o Polsce i Polakach ,nie tylko o władzy jak paranoiczny i ostatnio skrzeczący Kaczyński człowiek widmo !!!
nie POzwolę, by szantaż mógł być przyczyną mojej abdykacji.
zamieciemy POd dywan, i będziemy rządzić szantażowani, czekając aż wszystko przyschnie, he, he, he.
w
zwycieza rozsadek,
nic nie bedzie.
PISuary znowu maja pelne gacie,,, jak zwykle nie udala sie prowokacja !
Latkowski...hmm
mądre porzekadło : nie ma dymu bez ognia
zwykły cwaniaczek, od lat kombinuje, szemrane interesy,... myślicie, pisuarskie trolki, że ten człowiek prowadził by takie szmatławe pismo, gdyby cos soba reprezentował? Ide o zakład ze podsłuch był prowokacją redakcji Wprost
I ci kolesie z dawnych lat - litwini, rosjanie,..
chciałem jeszcze zauwazyc dla szczekaczy opluwaczy, ze prokuratura nie jest Tuska, i decyzje prokuratorskie nie sa konsultowane ani nikt premiera o zdanie nie pyta
To tylko za czasów niziołków, jak ziobro był naczelnym prokuratorem [posadka załatwiona przez jareczka k.] to tak często dzwonił do kaczyńskich, tak tez działo sie przy "samobójstwie" pani Blidy
Tutaj premier Tusk nie był pytany ani nie decydował o akcji odebrania laptopa
No ale o tym nie wiedza gimbusy ani kibole spod kiosku z piwem bo to nieczytate i niekumate
Swoja droga, ciekawe, dlaczego nikomu nie przeszkadza ze"redahtorek" awansował nagle od sprzedawcy żelu, i ciekawe, dlaczego pan premier jest opluwany za uczciwa prace - podobno malował kominy, a tutaj nikomu nie przeszkadza że obszczymurek bez uprawnień uczył w szkole a nawet zajmował sie spawaniem,... praca na wysokości przy kominach jest mniej honorowa od spawania>???
żałosni jesteście, tak jak prowokacja wprost
zgłosić wniosek o rejestrację w Polsce i startowanie w wyborach Odna Rasija.
Doszli do wniosku , że na 5% załapią się spokojnie w kontekście całej
tej przewalanki u nas.
Rosja sie zbliza Panowie, wiadomo ze ktos jest zainteresowany chaosem i anarchia, aby znowu wrocic do wladzy i bedzie prawo i sprawiedliwosc swieczkowskiego, ziobry i kaminskiego.
Zatrzymac poniedziakowy naklad,redakcje zamknac -pojecza troche i bedzie spokoj,nagrania niech wyjasni rpokuratura i abw. Licze na ABW ze jest w stanie opanowac sytuacje,bylytakie juz w kazdym kraju unii.
Czyli mówi: trzymajmy się koryta i pogłębiajmy dno
Ja tego jadł nie będę!
Przecież ci bandyci z PO rocznie wykonują (oficjalnie!) prawie dwa miliony podsłuchów, czyli około 5000 na dobę (tak, tak - to nie pomyłka!!!), i chyba zgodnie z logiką starego hasła Lenina "Kontrola jest najwyższą formą zaufania!" robią to od samej góry, żeby nikt im się z układu nie wychylił i żeby każdy miał haki na każdego! Przecież to są sami "mężowie zaufania"!
Przy tym systemie: "śledź śledzi śledzia", kartoteka, taśmoteka, dyskoteka i każda inna teka jest wypełniona materiałami od deski do deski, a czasami nawet do grobowej deski - więc oni nie mają najmniejszego problemu, żeby - kiedy najdzie ich ochota czy przychodzi taka potrzeba (to znaczy, kiedy im się dupa pali albo dym z pochodni w oczy szczypie!) wydobyć TAKIE TROSZKĘ MNIEJ SZKODLIWE ALE EKSCYTUJĄCE nagrania w odpowiednio dozowanej ilości i za porozumieniem stron spreparować dowolną prowokację "w celu znalezienia" i zakucia w dyby dowolnego "wspólnego wroga klasowego"!!!
Przecież ten mechanizm stosowała jeszcze carska "Ochrana" i tylko niektóre techniczne sztuczki zostały udoskonalone.
Nawet Porfiry w podobny sposób osaczał, zaszczuwał i zwodził Raskolnikowa!
A w czyim jest ręku dostęp do tej "biblioteki narodowej hańby"?
Jest to pytanie oczywiście kluczowe!
Ano zawsze, każdorazowo i nieodmiennie w ręku aktualnego ministra spraw wewnętrznych! Z biblioteki korzystają też wszyscy premierzy obecni, przyszli i przeszli, więc jasne jest, że ta para gruchających gołąbków, czyli Belka i Sienkiewicz, dokładnie wiedziała, że ich GRU-GRU w tej bibliotece się znajduje!
A nawet mogli - bo taka operacja leży w ich zasięgu, nagrać sobie na użytek obecnej prowokacji dowolne "fake" GRU-GRU i wycisnąć na paletę z tubki tyle farby w dowolnym odcieniu, ile im jest potrzebne do namalowania "pamięciowego portretu" dowolnie wytypowanego przestępcy, którego intensywne poszukiwanie i spektakularne "ujęcie" następnie osobiście zlecą, żeby tylko czymś zająć, skołować i wyprowadzić w pole otumanioną publiczność!
Choćby to był tylko podpadnięty im niewinny anonimowy pomywacz z restauracyjnej kuchni, co to ich potrącił w przejściu do kibla, albo inny Brunon K..
A w czyjej gestii jest "malowanie portretu" na okładkę tej nowej płyty, kolejne "ujawnianie" na antenie wybranych piosenek i wreszcie wydanie ich pod wspólnym tytułem? Ano w gestii producenta, który jakimś swoim sposobem "nabył prawa autorskie" do całej bogatej twórczości "Kapeli Czworga" i może, kiedy zechce, wydawać płyty z jej przebojami w dowolnym układzie i formacie! Nawet MP3.
A nawet może wypuszczać na rynek rzekome wydania pirackie i następnie brutalnie, z całą surowością prawa ścigać "piratów" i likwidować ich meliny oraz zastraszać bazarkowych nabywców owych "podróbek" pod autentycznym hasłem "Idziemy po was!".
I jak ten bliżej nam nie znany producent zechce - to je sam będzie incognito sprzedawał na bazarku!
Albo postawi przy straganie na przykład Latkowskiego, który ma zapewne wobec tego producenta jakieś zobowiązania...
Może też wkrótce postawić Lisa albo Olejnik, albo jeszcze kilkoro innych towarzyszy, z którymi zdarzało mu się podrzucać Polakom pod poduszkę ucięte końskie łby pod albo szyć im betonowe buty tak przydatne podczas wypraw na ryby głębinowe w Zalewie Rybnickim, a więc tylko samych zaprawionych i sprawdzonych towarzyszy Bronia - bo niewykluczone, że niebawem dupa im się zacznie tlić w kilku miejscach naraz, tak jak poszycie smoleńskiego zagajnika...
Bo jak padnie rozkaz: "Wszystkie gaśnice na pokład!" - to nie będzie czasu na żarty o oddawaniu moczu w Dżakarcie albo o Piciu Moczu w Peru...
Prezesa w kaftan i caly PIS idzie w rozsypke...to szambo rozprysnie sie na wszystkie strony
Dlaczego Kaminski chowa sie za immunitetem ?
Tchórz strzela zza wegla.
Boi sie ,ze gdyby doszlo do sprawy nie móglby bezkarnie klamac . ..
i zeby mógl bezkarnie sprzedac
tasmy (Wprost)
Kto wierzy w te jego brednie ?
dosc rzadow tego kieszonkowego dyktatorka na zdalnym pilocie Angeli, kto moze niech wezmie udzial w manifestacji!
Dlaczego funkcjonariuszom ABW nie udała się akcja w redakcji „Wprost”? – Ponieważ niektórzy ze zgromadzonych tam niezależnych dziennikarzy okazali się starsi rangą i godniejsi funkcją.
(...)
aki będzie ten nowy etap? – Projekt docelowy pozostaje niezmieniony: kondominium r osy j sko-nie mi eckie pod ż ydo wskim zarządem powierniczym. Ale chwilowa mądrość etapu być może wymagać będzie fazy pośredniej, w której do partycypacji w fasadzie władzy dopuszczeni zostaną p.o. patriotów – aby to oni właśnie podżyrowali wobec narodu akty i zaniechania niezbędne dla wdrożenia projektu docelowego. Kiedy zrobią swoje, będzie ich można łatwo zdjąć ze sceny – wdrażając intensywną kampanię „an tyfas zy stowską” na skalę międzynarodową.
Być może synchronicznie odpalony zostanie wreszcie „kryzys finansowy” – do czego również bardzo przydatny będzie krótki epizod „rządów prawicowych”, żeby było na kogo zwalić winę. W tej sytuacji ostateczną instalację na ziemiach polskich nowego projektu geopolitycznego będzie można przedstawić jako „plan ratunkowy” – tak aby na koniec tubylcy sami oklaskiwali swoich kolonizatorów.
Jeśli jednak badania nastrojów i opinii wykażą, że pozostała jeszcze grupa nie do końca zdezorientowanych Polaków jest na tyle pokaźna, by nastręczać jakichkolwiek trudności – nie da się wykluczyć pacyfikacji (nota bene: ustawa legalizująca działania służb obcych państw na terenie Polski, a także scenariusze ćwiczeń i gier wojennych wojska i policji w ostatnich latach). Całkiem możliwy jest również wariant auto-pacyfikacji – która nastąpić może w wyniku przekierowania sentymentów patriotycznych na konflikt np. z jedną z ościennych republik (której obywatele w tym samym czasie podlegać będą analogicznej operacji).
(...)
Co robić? – Przede wszystkim: nie dać się pozabijać. Nie dać się jeszcze gruntowniej ograbić. We wspólnotach parafialnych poważnie zabrać się za realizację programu: KOŚCIÓŁ – SZKOŁA – STRZELNICA – w ramach „czynu społecznego” przed zbliżającą się 1050. rocznicą Chrztu Polski. To jest właściwa perspektywa, w jakiej patrzeć warto na wszelką bieżączkę polityczną. Nie wolno zaniżać aspiracji, nie wolno zadowalać się półproduktem i atrapą – trzeba żądać po prostu niepodległego państwa, w którym bezpieczna będzie Tradycja katolicka i niezagrożona wolna przedsiębiorczość. O czym nie można wszak poważnie myśleć bez pamięci o potrzebie podniesienia Korony Polskiej.
Z poważaniem – Grz ego rz B ra un – w Warszawie, w Święto Bożego Ciała, 19 czerwca 2014r.
Władza ma coraz większe kłopoty: państwo stoi na skraju bankructwa, ku upadkowi chyli się system emerytalno-rentowy, służba zdrowia znajduje się w zapaści, rośnie bezrobocie, poszerza się obszar biedy. Kumuluje się niezadowolenie społeczne. Jedynym środkiem, jakim dysponują rządzący, jest propaganda i manipulacja. Chodzi o to, żeby je intensyfikować, ażeby przekonać Polaków, że winna katastrofie państwa jest opozycja, a nie rząd. To jednak wymaga likwidacji wszelkich niezależnych mediów, a przede wszystkim tych, które będą mogły dotrzeć do milionów ludzi, dlatego w tak brutalny sposób władza rozprawia się z Telewizją Trwam.
Jak wynika z niezależnych badań, wyborcy Platformy Obywatelskiej to przeważnie ludzie nie potrafiący samodzielnie dokonywać analizy zdarzeń politycznych, łatwo ulegający propagandzie rozsiewanej cynicznie w obronie starego układu i nie orientujący się w zagadnieniach własnego kraju. Poza ogólnikami, nie umieją uzasadnić swego stanowiska wyborczego. Wmówili im, że jak zagłosują na PO, to są inteligentni i wykształceni i to im wystarczy.
W Polsce nagrodą za PO-pieranie PO jest praca do 67 lat, głodowe emerytury, rozwalona służba zdrowia , najwyższe w świecie ceny gazu z Rosji i podsłuchiwanie. Czemu jednak normalni Polacy muszą cierpieć przez takich którym wmówiono, że są inteligentni i wykształceni ? Dlaczego normalni w w swoim kraju muszą byc niewolnikami słabo opłacanymi na śmieciowych umowach ?
Fenomenem historii jest jak Tusk z pomocą reżimowych mediów potrafi ogłupić miliony ludzi, zadłużając kraj, podwyższając PO-datki zwiększając bezrobocie i ma jeszcze 2-3 miliony wyznawców.
Zauważyliście, że wszystkie ustawy autorstwa PO, to buble ?
A miało być tak pięknie, mieli się na wszystkim znać.
PO, to po prostu nieudolna partia władzy, która używa tylko samych prostackich technik , czyli propaganda sukcesu, wróg i konflikt.
Polska Tuska, to jeden wielki bałagan i zakłamanie.
Tusk, to notoryczny kłamca !
Chyba każdy widzi, że Tusk i PO, chcą kontrolować media, chcą pełnej cenzury aby nikt im nie mieszał w ich prywacie i korycie, które sami sobie przyznali. Panuje w Polsce całkowity brak odpowiedzialności decydentów za rządzenie krajem, i całkowita bezkarność za ich poczynania w parlamencie, za złodziejstwo, korupcje, przewały w armii, autostradach, budownictwie, sprzedaży majątku narodowego i gruntów, w instytucjach pomocy społecznej i innych złodziejskich praktykach.
Wmówili POlakom, że to PiS chce zrobić państwo policyjne. Straszyli POlaków Kaczorami, Zbiorą i ABW - wszystko po to, żeby dorwać się do władzy i samemu zrobić to czym naród straszyli.
Prawdą jest, że PO ma tak dobrą propagandę, że nawet z porażek potrafi zrobić sukcesy, a ciemny POlak to kupi.
Przypomnę że, rząd Tuska korzysta obecnie z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności w wysokości 67,3 mld euro na lata 2007 - 2013. które wywalczył w Unii PIS. Mimo to, Polska pod rządami PO zadłuża się w astronomicznym tempie.
Rząd idzie po najcieńszej linii oporu, nie przedstawia żadnych konkretnych ustaw, tylko przerzuca koszty zadłużenia na zwykłych obywateli podnosząc podatki i wprowadzając pseudo reformy.
Ciężko nas los doświadczył chwilowo rozum nam odbierając. I nie chodzi tu o głupotę rodaków głosujących na PO i p. Tuska, ale o akceptację jego kłamstw.
Jedno jest pewne, dopóki Polacy nie będą rozliczać polityków np.takich kłamców jak Tusk i PO z tego co obiecali, to nigdy nic się w Polsce nie zmieni, ponieważ przyjdą następni i będą robić to samo wiedząc, że nikt im nic za to nie zrobi i nie poniosą żadnej odpowiedzialności za to co mówili i robili.
I spłacać go musi młodzież - co straszliwie bolesne - bezrobociem, emigracją, brakiem mieszkań, zamykanymi szkołami. Spłacać je będzie starsze pokolenie - przedłużeniem przymusowej pracy, nędznymi - gorzej niż nędznymi - emeryturami. Spłacają je chorzy - fatalnym stanem służby zdrowia i horrendalnymi cenami leków, które dla wielu chorych stają się po prostu niedostępne. Spłacają rodzice, bo drożeją żłobki, drożeją przedszkola, bo coraz droższe są ubrania dla dzieci. Niekiedy te ceny rosną trzykrotnie. Bo zabierają becikowe, bo zabierają ulgi.
Płacą rolnicy - kontynuował Jarosław Kaczyński - bo podwyższana jest składka zdrowotna, ograniczane niektóre elementy dopłat, wzrastają ceny paliwa. Płacą przedsiębiorcy, bo wzrastają ceny lokali, użytkowania wieczystego podnoszone przez pozbawione środków samorządy. Wreszcie spłacają - chociaż tutaj decyzję podjął Trybunał Konstytucyjny - miliony polskich działkowców, którym te działki się zabiera. I płacimy wszyscy, wyższymi podatkami, galopadą cen.
Sprawa katastrofy smoleńskiej i tego wszystkiego, co stało się przed nią i po niej, to kwestia, która odnosi się do polskiej godności, do polskiego bezpieczeństwa, do statusu naszego kraju, do jego pozycji, wreszcie - do praworządności w Polsce. To co uczyniła władza, co uczynił osobiście Donald Tusk w ciągu ostatnich dwudziestu kilku miesięcy, to nic innego niż deptanie tych wszystkich wartości, odrzucanie ich. Podeptano polską godność, obniżono radykalnie nasze bezpieczeństwo, obniżono nasz międzynarodowy status, zniszczono naszą pozycję. I wreszcie w sposób radykalny, ostentacyjny odrzucono zasady praworządności.
W sytuacji, gdy są na to dowody, gdzie jest oczywiste, że premier składa fałszywe zeznania, doszło do stanu, który można określić jako skonstruowanie nowej zasady polskiego życia - prawo odnosi się tylko do słabych, nie odnosi się do silnych. Ci, którzy rządzą, prawu nie podlegają.
O ile właściwie wszystkie grupy społeczne mają dzisiaj płacić za długi zielonej wyspy Donalda Tuska, to ci silni - banki, wielkie sieci handlowe, inni potężni przedsiębiorcy w Polsce - w gruncie rzeczy nie płacą. Władza nie ośmiela się podnieść na nich rękę. I zasada analogiczna ma obowiązywać, jeżeli chodzi o funkcjonowanie prawa w Polsce.
Alternatywą jest przywrócenie w Polsce elementarnych reguł demokracji i praworządności. Kto może to uczynić? (..) Obóz patriotyczny, a obóz patriotyczny dzisiaj to Prawo i Sprawiedliwość.
Jeżeli płacimy 1/3 więcej za budowę autostrad niż np. Włosi, to o co tu chodzi? Przecież Włosi mają tyle tych tuneli, a filary, które stawiane są nad przepaściami, sięgają kilkuset metrów. U nas jest paseczek i równo... i o jedną trzecią więcej za budowę drogi płacimy? A może to tu jest właśnie jakiś nepotyzm, niegodziwość, jakieś nieczyste układy? To, co nas niszczy, to kłamstwo, bo wychodzi na to, że na każdym kroku oni kłamią.
To idiotyczne, zeby z powodu jakiegos belkotu dwoch gosci po kilku wodkach, mial byc rozwiazany rzad
. nieraz slyszalem rozmowy facetow po kilku wodkach - jezyki im się plataly i bredzili od rzeczy .
tym razem jednak na taśmach nie slychac, aby byli pod wpływem alkoholu - mówili logicznie i trzeźwo i co najważniejsze - szczerze !!!