Mnie się raczej boją powiedzieć w twarz, że się ze mną nie zgadzają - odpowiedział Michalczewski na pytanie, czy spotyka się z negatywnym odzewem po tym, jak wsparł społeczność LGBT (Lesbijki, geje, osoby biseksualne oraz transgendryczne). Dodał też, że wolałby być wychowywany przez dwie mamy, niż żyć w patologicznej rodzinie.
Słynny bokser porównywał Polskę z Niemcami, gdzie wszyscy chcą poprawiać standard życia niż zaglądać innym do łózka, jak Polacy.
Mówił też o polityce, zarzucił parlamentarzystom fałsz i kłamstwo, skomentował też marsz PiS: Na marszu PiS wkurzali mnie podstawieni, młodzi ludzie, którzy afiszowali się w cieniu Jarosława Kaczyńskiego.
Zdaniem Michalczewskiego do polityki powinni iść ludzie, którzy są niezależni finansowo. On sam - jak twierdzi, do polityki się nie nadaje, bo jest za leniwy.
Komentarze (97)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeSkąd u peofili tyle jadu, hejtu i nienawiści?
UWAGA!!! Proszę wklejać gdzie się da.
W nocy 18 grudnia, o godz. 0:45 koalicja rządząca próbowała zmienić Konstytucję RP. Chcieli wprowadzić zapisy, które umożliwiłyby wyprzedaż Lasów Państwowych. Na szczęście dla nas wszystkich projekt przepadł, bo ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów.
W mediach pro-rządowych standardowe embargo informacyjne na ten temat. Lasy Państwowe, zajmujące niemal 1/4 terytorium kraju, są dobrem ogółu. Dobrem wszystkich Polaków. Obecnie obowiązujące prawo uniemożliwia przejęcie polskich lasów przez podmioty prywatne.
Ekipa Platformy Obywatelskiej chciała to zmienić. Co ciekawe - sprytnie to sobie zaplanowali. Po osłoną nocy wprowadzili do porządku obrad Sejmu projekt zmiany Konstytucji. Chcieli dopisać do niej artykuł o następującej treści: "Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie.".
Kluczowe słowa to "z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie". Ten "wytrych" prawny daje szeroki wachlarz możliwości. Nic bowiem nie stałoby na przeszkodzie, aby ekipa PO-PSL uchwaliła ustawę, w której umożliwiłaby wyprzedaż Lasów w ręce prywatne. Kluczowe głosowanie odbyło się o godzinie 0:45. Do zmiany Konstytucji władza potrzebowała 296 głosów. Na szczęście dla nas wszystkich ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów.
Za niekorzystną zmianą głosowali posłowie PO, PSL, SLD i TR. Przeciwko głosowali członkowie PiS i KPSP. Nocna próba zmiany Konstytucji została oczywiście przemilczana przez główne media prorządowe. Przekazanie Polakom prawdy na temat trybu prac (pod osłoną nocy) oraz zamiaru władzy (umożliwienie wyprzedaży Lasów Państwowych) mogłoby niekorzystnie wpłynąć na wizerunek obozu rządzącego. Stąd embargo na te informacje w głównych wydaniach serwisów informacyjnych.
Noooo.noo...nooo, nie przeceniaj sie Karku z Plaskim Kulfonkiem, bo pamietaj: ZAWSZE ZNAJDZIE SIE KTOS, KTO POkaze ci , "gdzie raki zimuja"...
:))))
Mieszkales w Hamburgu i jak dosyc czesto dpa informowalo o twoich BURDELOWYCH ESKAPADACH, to musiales zauwazyc, ze w burdelach na Reepebahnie nie rzadza MIESNIAKI, tylko male Albanczyki, gdzie zaden z nich przez sekunde by nie zawachal sie “sprzedac“ ci kulke olowiu, gdybys tylko mu w POprzek jego interesow stanal.
DLATEGO nie rob sie smieszny, bo gdy Kark sie chwali, to widac, ze ma "Deficyty"...
:)))))))
PSYCHOL I GLUPOL!
My Polacy do łóżek nie zaglądamy to wywrotowcy obnoszą się z tym publicznie czyli o swoich sprawach łóżkowych.