W ciągu dnia szefowa rządu zapowiadała szybkie decyzje w sprawie ministra Grabarczyka, ale dopiero po tym, jak w jego sprawie wypowie się prokuratura. Tak Ewa Kopacz odpowiedziała na pytanie, czy w związku z podejrzeniem, że minister sprawiedliwości otrzymał pozwolenie na broń z pominięciem wymaganych procedur, planuje jego dymisję.
Przyznanie Cezaremu Grabarczykowi pozwolenia na broń z pominięciem procedur miało nastąpić trzy lata temu. Mogło dojść do sfałszowania protokołu z egzaminu na strzelnicy.