Takie stwierdzenie miało paść w jego rozmowie z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem, który stwierdził, że Polska dynamicznie się rozwija. Jak mówił Andrzej Duda, zmian na lepsze trudno nie zauważyć, ale w dużym stopniu odczuwają je tylko nieliczni. Prezydent powtórzył te słowa wczoraj w Szczecinie podczas uroczystości 35. rocznicy podpisania przez władze PRL porozumienia ze strajkującymi w Stoczni Szczecińskiej.
Ewa Kopacz mówiła dzisiaj, że dziwią ją słowa Andrzeja Dudy. Miejmy odwagę mówić o Polsce jak najlepiej, przede wszystkim, kiedy wyjeżdżamy poza jej granice. Jest wiele powodów do tego, żeby można mówić o naszej Ojczyźnie jak najlepiej. Miałam takie wrażenie, że podczas tego spotkania to prezydent Gauck mówił dobrze o Polsce. I było mi z tego powodu przykro - powiedziała premier Ewa Kopacz w Gdańsku.
Premier Ewa Kopacz w 25. rocznicę podpisania porozumień gdańskich złożyła kwiaty przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970, zwiedziła też wystawę w Europejskim Centrum Solidarności. Po południu w Gdańsku odbędzie się wyjazdowe posiedzenie rządu.
Komentarze(173)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeKobieto weź się do roboty, a nie wozisz się po kraju z nasze pieniądze!!!
po tylu aferach złodziejstwach po kłamstwach ty wiesz co to słowo oznacza.
idz się lepiej pozajączkuj z misiem kamińskim-oboje do siebie pasujecie .
obleśna para
Kaczyński za to że powiedział że szpitale będą prywatyzowane został ukarany, a może
w Polsce nie ma prywatnych szpitali ( czytaj klinik)?
Zazenowanym mozna byc, gdy mowi sie nieprawde,
zawsze najbardziej "GORZKA PRAWDA" jest lepsza od KLAMSTW !
Bez powiedzenia przez Prezydenta,
cala Europa ma nas w wizjerze
i wszystko wie, jaki jest stan rzeczy, tego sie nie da ukryc,
a udawanie, ze jest tak dobrze nie poprawi sytuacji OBYWATELI,,
BADZMY SOBA !
I przestań wreszcie bredzić!
Obserwuję pitolenie podobnych tobie dezynteryjnych ameb od lat i mam dla nich i dla ciebie parę konkretnych pytań do przemyślenia!
I nie udawaj, że nie rozumiesz, w czym rzecz! Nie rżnij głupa i nie wmawiaj samej sobie ani nikomu innemu, że nie wiesz, że tu mieliśmy i nadal mamy do czynienia ze o świadomym, planowym i metodycznym podpalaniem przez was państwa - że chodzi tu o wielki celowo rozniecony pożar lasu!
Tu chodzi o setki tysięcy miliardów wyprowadzonych z Polski w środkach trwałych, w zmarnowanej bezpowrotnie budowanej przez dekady organizacji produkcji i transportu, w zniszczonej i zaprzepaszczonej bezpowrotnie strukturze regionalnego zatrudnienia, szkolnictwa przyzakładowego i zawodowego wszystkich szczebli i w nabytych oraz wydoskonalonych, lecz bezpowrotnie i bezsensownie zmarnowanych umiejętnościach milionów ludzi, w ich wyhamowanym entuzjazmie, w ich zaprzepaszczonych planach życiowych, w ich nigdy niedoszłych do skutku małżeństwach i nigdy nie urodzonych dzieciach i wnukach!!!
Tu chodzi o wyprowadzone z Polski dobra w postaci banków i ich assetów, w postaci nigdy nie zakumulowanych w tych bankach w polski kapitał wkładów i ich oprocentowania, w postaci oddanych za darmo w obce ręce firm ubezpieczeniowych i ich zmarnowanego potencjału kapitałowego i podatkowego, w postaci nigdy nie wyprodukowanego i nigdy nie sprzedanego ani nie kupionego produktu pozamykanych i wypatroszonych kopalń, hut, fabryk i stoczni, w postaci rozkradzionego i wdeptanego w ziemię taboru kolejowego i samochodowego, w postaci sprzedanego przez złodziei na złom metalu z opuszczonych bocznic kolejowych i dźwigów oraz suwnic portowych i ukradzionej miedzi z zapomnianej bo bezużytecznej trakcji elektrycznej...
W postaci opuszczonych i zdewastowanych popegieerowskich szklarni, mleczarni i ośrodków maszynowych...
W postaci wyprzedanych za bezcen przez rozmaite "główne macherki" twojego pokroju polskich szpitali!!!
Tu chodzi o setki miliardów nigdy nie otrzymanych wypłat, o niewyprodukowanie nigdy nie kupionych za te wypłaty towarów, niesprowadzenie i niezmontowanie na czynnych przedtem krajowych liniach produkcyjnych nigdy nie kupionych samochodów i nigdy nie spalonego przez te samochody paliwa, które też wchodziłoby do PKB i pomnażałoby bogactwo tego kraju - bo przecież musiałoby zostać wyprodukowane i kupione!
Tu chodzi o te nigdy nie obsiane pola, nigdy nie zebrane plony, nigdy nie udzielone i nigdy nie wzięte pożyczki pod budowę domów, które nigdy dlatego właśnie nie zostały zbudowane - a więc w tych domach nikt nigdy nie zamieszkał i nikt się w nich nigdy nie urodził...
Tu chodzi też o niewiarygodne wręcz koszty i nakłady poniesione na wychowanie i wykształcenie kilkumilionowej armii ludzi, którzy stracili nadzieję i z których potencjału , wiedzy i energii czerpią teraz zyski i korzyści obce państwa i gospodarki!
Czy kiedykolwiek przed wygłaszaniem tych bzdur, które rozsiewasz codziennie, spróbowałaś zadać sobie jakiekolwiek trafnie postawione pytanie o to, dlaczego ci ludzie "musieli" wyjechać, i czy spróbowałaś sobie na takie pytanie odpowiedzieć?
Czy kiedykolwiek zastanowiłaś się choć przez chwilę - dlaczego do tego wyjazdu przez własne państwo, które nieszczęśliwym trafem wpadło ci w brudne łapy, wszyscy oni zostali zmuszeni - i czy zrozumiałaś ten prosty i niepodważalny fakt, że przez to państwo (czyli de facto przez ciebie!) zostali oni po prostu doprowadzeni do stanu beznadziei i do skrajnej desperacji - bo salwujący się ucieczką poprzedni premier tego państwa to parszywy chyży rój, a samo państwo to jest już tylko obciążona na ż-ydo-wski-ej hipotece kupa gruzu???
Jeśli tego wszystkiego sama nie rozumiesz i nie masz wyobraźni, żeby to ogarnąć - jeśli więc jesteś bezmyślną i bezkształtną amebą z Komodo, bez umiejętności samodzielnego postrzegania, ogarniania i rozumienia rzeczywistości - to lepiej siedź cicho!
Sperdalaj na drzewo i nie zawracaj gitary!
A w razie kłopotów - kiedy tu wszystko znowu będzie po ludzku i dla ludzi - pisz do Balcerowicza albo do Bieleckiego!
Oni ci podpowiedzą, jak, gdzie i kiedy można było ukraść "w tym kraju" pierwszy albo stutysięczny pierwszy milion, którego dzięki nim i dzięki tobie już dawno w Polsce nie ma.
I przy okazji dam ci radę - nie ściemniaj, że jesteś Polką - bo dawno nią być przestałaś, i nie wmawiaj nam, że walczysz o Polskę lepszą - bo walczysz tylko o swój stan posiadania i o przyszłe apanaże!
Albo może tylko o to, żeby dostać trochę spermy od Kiszczaka...
a ta myśli pewnie, że tak lekko mają wszyscy Polacy.
Zacznijcie w końcu mówić prawdę, inaczej PRL nigdy się nie skończy!
Gdy zarabia się kilkadziesiąt razy tyle, co najgorzej wynagradzani Polacy to z tej perspektywy nic nie widać, nic nie słychać. Nawet bicia własnego serca. Premier Kopacz też słucha i to z uwagą jak podróżuje pociągami przegryzając kaszankę słodką bułką i zaglądając w talerze śliniąc się na widok kotleta ba nawet zastanawia się. Jak to możliwe? Ponad 80% zabieram im z tego co zarobią a oni podróżują i kotlety jedzą. Znaczy się są jeszcze wielkie rezerwy. Dokręcajmy śrubę zanim szydło wyjdzie z worka.
Więcej na sklave.aktualnosci
"Państwo POlskie istnieje tylko teoretycznie" - słowa ministra nierządu POwskiego!
Redaktor naczelny tygodnika „Newsweek”, Tomasz Lis, po raz kolejny popisał się na Twitterze. Bezpardonowo zaatakował tam dziennikarza śledczego Jerzego Jachowicza, który skrytykował byłego prowadzącego program „Wstajesz i wiesz” w TVN24 – Jarosława Kuźniara. Lis pozostał przy swoim ulubionym słownictwie, używając zwrotu... „PZPR-owsko PiS-owskie mendy”.
„Sensacja w szklance wody. Niejaki Kuźniar, którego w życiu nie widziałem, ani na żywo w Ameryce, kiedy zwracał do różnych firm i sklepów wykorzystane już rzeczy w podróży, a więc nie płacąc nawet za ich wypożyczenie, ani w Polsce na żadnej imprezie politycznej, choć podobno w swoim paśmie porannym przywdziewał kostium, a raczej rozkapryszoną maskę politycznego eksperta, ani w żadnym jego programie, przestaje być gwiazdą TVN 24. Zostaje przeniesiony (…) do jakiegoś trzeciorzędnego programu TVN” – napisał w sobotę w swoim felietonie dla Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (SDP) Jachowicz.
W związku z moim – wcale nie odosobnionym – stosunkiem do TVN, całkowicie obojętny był mi telewizyjny los Kuźniara. Do wczoraj, czyli do piątku 28 sierpnia. Wczoraj nabrałem przekonania, że zastosowany wobec niego krok jest jak najbardziej słusznym pociągnięciem. (...) Otóż, rozmowa Kuźniara z rzecznikiem rządu, Cezarym Tomczykiem dotyczyła poważnego zarzutu prokuratury wobec szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego. Tomczyk robił wszystko, aby pokazać, że Kwiatkowski ma nie wiele wspólnego z Platformą. Aby całkiem zdjąć z PO odium tych oskarżeń, skłamał mówiąc, że Kwiatkowski został szefem NIK również dzięki głosom posłów PIS. Tymczasem, to dość powszechnie znany fakt, akurat PIS w całości był przeciwko nominacji Kwiatkowskiego. Dziennikarz, prowadzący polityczne rozmowy nie może takich rzeczy nie wiedzieć. A jeśli nawet, to przed rozmową musi się do spotkania przygotować. Ta pozornie drobna rzecz dyskwalifikuje Kuźniara jako dziennikarza. Jednocześnie jest objawem kompletnego upadku polskiego dziennikarstwa. Już nie tylko ze względu na polityczne skrzywienia, ale nieprzestrzeganie najprostszych zasad naszego rzemiosła
Wicepremier Misio – tak o Michale Kamińskim mówią już posłowie Platformy Obywatelskiej. Kamiński jest teraz najbliżej premier Ewy Kopacz (59 l.) i z tylnego fotela pomaga jej kierować rządem. Premier słucha jego rad i zdaje się na „Misia” w najważniejszych sprawach. Jedną z nich była ostatnia natychmiastowa decyzja o dymisji najbliższych współpracowników z rzeczniczką Iwoną Sulik (51 l.) na czele.
Choć Kamiński trzyma się kurczowo ucha Ewy Kopacz, nie przeszkadza mu to jednocześnie dorabiać w prywatnej amerykańsko-izraelskiej firmie wywiadowczej. Prism Group zajmuje się marketingiem politycznym i gromadzeniem informacji gospodarczych. Aktywność Kamińskiego przy premier polskiego rządu może budzić wątpliwości, ale on sam zapewnia, że ma czyste ręce. – Nie mam żadnego konfliktu interesów, bo moja firma nie ma absolutnie żadnych interesów w Polsce – przekonuje w rozmowie z Faktem. W Radiu Zet zapewnia, że spotkania z premier dotyczą głównie spraw ukraińskich. A w rozmowie z Faktem dodaje, że nie gości na stałe w KPRM. – Własnego gabinetu nie mam, bo nie dostałem żadnej propozycji.
Z utęsknieniem i z nadzieją czekam kiedy wreszcie Kopara zniknie z ekranów telewizorini i przeniesie się na śmietnik historii. PO Komoruskim, kolej na Koparę..
Ozdrowienia z Danii !
Już teraz nie mogę się doczekać tej sielanki, jedynej na całyświecie.
~vhs
Oooo... największy oszust Duda. Wyruchał ciemny lud czyt moherowe berety bez mydła.
i teraz będziemy ponosili konsekwencje naszej GŁUPOTY przez wiele lat ...
ale to nic dziwnego, bo
Polska to kraj de_BILI z dyplomami o wartości makulatury i żyjących mentalnie w średniowieczu, którzy najpierw zamiast myśleć , a potem działać - to się MODLĄ !
a jak się nie modlą - to się wiecznie kłócą ... bez celu w życiu,
a na koniec podejmują głupie decyzje, które skutkują depresję, agresją, albo uzależnieniem - w tym od kościoła
i tak jest od stuleci >...
komentatorów nawet się nie śniło. Ale . Poczekajcie , już niedługo. Jak was rzeczywistość
ze snu obudzi. O 6-tej rano. Dzwonami na "dobrowolną" mszę, którą każdy będzie zaczynał dzionek.
Nikt wam tyle pisiorki nie da ile Duda wam pisiory obieca.
Pisiorowi zawsze piasek w oczy.
Duda to marionetka w rękach kaczego świra.
-A.Duda, PISdent - zaczynał dopiero naukę w wieku patriotycznym czyli siedmiu lat,
-Piotr Duda- stał wtedy tam "gdzie stało ZOMO"
-J. Kaczyński- był pod maminą spódnicą
-L. Kaczyński - załapał się na ostatnia turę porozumień i gdzieś w ostatnich rzędach..
Emerytko od siedmiu boleści może napiszesz ile razy otrzymałaś waloryzację i jakiej wysokości za nierządu PiS?
Jeśli nie wiesz to dopowiem koszt wysyłanych info przekroczył kwotę waloryzacji.
PiS miał w doopie najuboższych. To nie kto inny jak PiS obniżył najbogatszym Polakom podatek i to aż o 8 pkt zostawiając w kieszeni np Kulczyka miliony zł miesięcznie.
a świętowały dwie dudy, jeden z nich wtedy ZOMOWIEC, drugi bawił się swoimi gilami z noska. Z kolei prezio, stan wojenny przeżył ukryty za mamusina spódnicą - godne siebie towarzystwo
specjalnego komisarza-Niemca w celu wprowadzenia "prawdziwej sprawiedliwości".