Beata Szydło przypomniała między innymi zasady, które będą obowiązywać przy flagowym projekcie rządu PiS - w sprawie wypłat 500 złotych na drugie i kolejne dziecko w rodzinie. Zapewniła przy tym, że nie będą zlikwidowane ulgi podatkowe na dzieci. - Zakładamy, że program będzie realizowany dodatkowo. Nie chcemy, żeby był traktowany jako program socjalny - powiedziała premier.
Mówiąc o kwestii sześciolatków w szkołach, Beata Szydło podkreśliła, że w przyszłości w najważniejszych kwestiach rząd będzie odwoływał się do instytucji referendum. Przypomniała, że już w kampanii wyborczej PiS deklarował powrót do obowiązku szkolnego dla dzieci siedmioletnich, a w sprawie tej trzeba rozpisać referendum.
I zawsze w ważnych sprawach dla Polaków będziemy między innymi stosowali inicjatywę referendalną i będziemy wsłuchiwali się w głos obywateli - zapewniła szefowa rządu.
W kwestii imigrantów premier przekonywała, że stanowisko Polski jest jasne: pomagać tym, których życie jest zagrożone. Dodała, że Polska respektuje decyzje i zobowiązania podjęte przez Unię Europejską, jednak nadszedł dobry moment, by zastanowić się, czy decyzje już podjęte były dobre i idą w dobrym kierunku. - Będziemy starali się naszych partnerów z Unii Europejskiej przekonywać do tego, że te decyzje powinny być inne. I to jest nasze zadanie oraz cel naszej dyplomacji - podkreśliła szefowa rządu.
W sprawie problemów osób spłacających kredyty we frankach szwajcarskich, premier odpowiadała, że tu inicjatywa jest po stronie prezydenta, który ma przedstawić projekt ustawy w tej sprawie.
Beata Szydło odpowiedziała także na pytania dotyczące między innymi: rynku pracy, wsparcia dla młodych przedsiębiorców czy wieku emerytalnego.