W porównaniu do poprzedniego sondażu, z lipca, notowania prezydenta Dudy w zasadzie się nie zmieniły. O 2 punkty proc. mniej jest osób wystawiających mu pozytywną ocenę, o tyle samo zwiększyła się grupa negatywnie go oceniająca. Podobnie jak w poprzednim sondażu, również w sierpniu opinii na temat obecnej prezydentury nie przedstawiło 12 proc. badanych.

Reklama

CBOS podaje, że pozytywnie o prezydenturze Dudy relatywnie często wypowiadają się najstarsi respondenci, mieszkańcy wsi, mający wykształcenie podstawowe, gimnazjalne lub zasadnicze zawodowe, a także rolnicy, bezrobotni, emeryci, badani z gospodarstw domowych o dochodach poniżej 1400 zł na osobę. Pozytywnie o prezydencie wypowiadały się również osoby niezadowolone z własnej sytuacji materialnej, osoby uczestniczące w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu oraz deklarujące prawicowe poglądy.

Z kolei największe niezadowolenie z obecnej prezydentury wyrazili mieszkańcy dużych miast (100 tys. mieszkańców i więcej), mający wyższe wykształcenie, członkowie kadry kierowniczej i specjaliści, pracownicy administracyjno-biurowi, pracownicy usług, prywatni przedsiębiorcy, a także ankietowani niepracujący a zajmujący się domem.

Źle o prezydenturze Dudy wyrażały się też osoby uzyskujące najwyższe dochody (2 tys. zł i więcej na osobę), uczestniczący w praktykach religijnych 1–2 razy w miesiącu lub rzadziej oraz respondenci identyfikujący się z polityczną lewicą lub – rzadziej - centrum.

Autorzy badania wskazali, że największy odsetek osób popierających obecnego prezydenta jest wśród zwolenników PiS (93 proc.) oraz Kukiz'15 (61 proc.). Z kolei wśród wyborców PO pozytywnie o prezydenturze Andrzeja Dudy wypowiadało się 34 proc. badanych, a w przypadku zwolenników Nowoczesnej - 15 proc.

Spośród osób niezdecydowanych, czy wziąć udział w wyborach, dobrą ocenę wystawiło prezydentowi 48 proc., a wśród niezamierzających głosować zebrał on 42 proc. pozytywnych głosów.

Reklama

Eksperci CBOS zwrócili uwagę, że nastawienie do obecnej prezydentury pokrywa się w dużym stopniu z preferencjami z drugiej tury wyborów prezydenckich. - Chwali ją ogromna większość wyborców Andrzeja Dudy (85 proc.), natomiast ci, którzy głosowali wówczas na Bronisława Komorowskiego na ogół są niezadowoleni z działalności głowy państwa (20 proc. ocenia prezydenturę Dudy pozytywnie, a 70 proc. negatywnie) - napisano w badaniu.

CBOS sprawdził też jak Polacy oceniają pracę parlamentu. Z sondażu wynika, że w sierpniu – który jest okresem wakacji parlamentarnych – funkcjonowanie Sejmu pozytywnie oceniło 26 proc. ankietowanych (spadek o 5 pkt. proc. w stosunku do sondażu z lipca), a negatywnie - 57 proc. respondentów (wzrost o 4 pkt. proc.).

Zdania o pracy Sejmu nie wyraziło 17 proc. badanych (wzrost o 1 pkt. proc.).

W przypadku Senatu, grupa pozytywnie oceniających pracę tej izby parlamentu zmniejszyła się w sierpniu o 4 pkt. proc. (do 27 proc.), a negatywnie oceniających było 46 proc., czyli o 2 pkt. proc. więcej niż w poprzednim sondażu. Opinii o pracy Senatu nie wyraziło 27 proc. ankietowanych (wzrost o 2 pkt. proc.).

Wśród zwolenników PiS pozytywnie na temat pracy Sejmu wypowiedziało się 60 proc. badanych, a 24 proc. negatywnie. Wśród wyborców Kukiz'15 było to odpowiednio 18 proc. i 66 proc. Podobny odsetek odnotowano wśród zwolenników PO - 17 proc. badanych pozytywnie oceniło pracę Sejmu, a 75 proc. - negatywnie. Z kolei w przypadku zwolenników Nowoczesnej tylko 5 proc. respondentów oceniło pracę posłów pozytywnie, a 90 proc. negatywnie.

Z sondażu wynika ponadto, że działalność Sejmu lepiej oceniają mieszkańcy wsi niż miast. - Pod względem ocen pozytywnych wyróżniają się także respondenci z wykształceniem zasadniczym zawodowym, rolnicy, badani z gospodarstw domowych o dochodach od 1400 do 1999 zł per capita, uczestniczący w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu, zwłaszcza praktykujący kilka razy tygodniowo, a także identyfikujący się z polityczną prawicą - wskazali autorzy zestawienia.

Z kolei niezadowolenie z pracy posłów wyraźnie częściej niż inni deklarują osoby mające od 45 do 54 lat, mieszkańcy dużych miast (100 tys. mieszkańców i więcej), a także prywatni przedsiębiorcy i osoby uzyskujące najwyższe dochody (co najmniej 2 tys. zł na osobę w gospodarstwie domowym). Źle o pracy Sejmu wypowiadali się też ankietowani o lewicowej orientacji politycznej.

CBOS przeprowadził sondaż metodą wywiadów bezpośrednich, wspomaganych komputerowo w dniach 17–25 sierpnia br. na 1033 dorosłych mieszkańcach Polski.