Na ponad 20 niebieskich tablicach w holu głównym Sejmu PiS przedstawiło sukcesy gabinetu Szydło, dotyczące poszczególnych resortów.
PiS chwali się m.in. tym, że 6 tys. żołnierzy USA jest na wschodniej flance NATO (z czego przynajmniej 3 tys. w Polsce), wzrostem przeciętnego wynagrodzenia brutto w lutym 2017 roku w ujęciu rok do roku o 4 proc., wzrostem przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2017 r. w ujęciu rok do roku.
- Mamy trochę nierównowagi w przestrzeni publicznej wykreowanej przez media, które pokazują i wyolbrzymiają pewne zdarzenia - jak wypadek samochodowy premier Beaty Szydło, czy histerie wokół wycinania drzew, natomiast nie są pokazywane rzeczywiste dokonania rządu, takie, które wpływają na jakość życia obywateli - powiedział w piątek PAP Marek Suski (PiS). Według niego, wystawa "ma te dokonania przypomnieć, pokazać sukcesy, które niewątpliwie są".
- Dzień, gdy w Sejmie jest debata o wotum nieufności wobec rządu, jest do tego bardzo dobry. Natomiast opozycja, która przez 8 lat zdołała wyhodować głównie aferę Amber Gold, nie powinna mówić tu o żadnej propagandzie - podkreślił Suski.
W ocenie Platformy ekspozycja w Sejmu, to dowód na prowadzenie przez PiS "polityki propagandowej". - Brakuje tylko premier na traktorze i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wyłaniającego się z łanów zboża. To propaganda iście gomułkowska, niektóre z tych tablic są żenujące - ocenił poseł PO Marcin Kierwiński.
W piątek Sejm zajmie się wnioskiem PO o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Szydło. Kandydatem na premiera we wniosku jest szef PO Grzegorz Schetyna. Po debacie odbędzie się głosowanie nad wnioskiem. PO podkreśla, że celem wniosku jest debata na temat rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz prezentacja jej wizji Polski po odsunięciu PiS od władzy.
Wniosek PO powstał w reakcji na marcowy szczyt UE, na którym premier Szydło, jako jedyna spośród unijnych przywódców, nie poparła reelekcji Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Wniosek PO raczej nie ma szans powodzenia, gdyż PiS dysponuje w Sejmie stabilną większością. Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (co najmniej 231).