- Wiceminister Zieliński mając świadomość, że w komisariacie we Wrocławiu nielegalnie użyto paralizatora i dopuszczając tych policjantów do dalszej służby, na pewno popełnił wykroczenie dyscyplinarne, a być może nawet przestępstwo. Na miejscu opozycji złożyłbym zawiadomienie w tej sprawie – powiedział były wicepremier Roman Giertych.
- Prokurator, który wiedział o torturach i nie postawił zarzutów, dopuścił się przestępstwa, nie dopełnił swoich obowiązków w sposób oczywisty. Bardzo się dziwię, że dzisiejsza debata nie zakończyła się informacją ministra sprawiedliwości o tym, że wystąpił o zniesienie immunitetu tej osoby i złożył wniosek do prokuratury o jej ściganie z powodu niedopełnienia obowiązków – mówił Giertych.