Podczas przemówienia Wanda Traczyk-Stawska nawiązała do kwestii uchodźców i stanowiska polskiego rządu, który nie zgadza się na ich przyjmowanie. Przypomniała, że Polacy przez wiele lat sami byli uchodźcami. - I pamiętajcie na: dobroć trzeba odpowiadać dobrocią - dodała na końcu, odnosząc się do peregrynacji armii gen. Andersa, która wiodła między innymi przez terytorium Syrii.
Resztką tchu stoimy przy drzwiach. Prosimy: bądźcie mądrzy, bogaci w dobroć. Nie ma nienawiści, zemsty, jest działanie, które jest mądre i pozwoli czuć całemu narodowi godność.Walczcie, ale bez broni - apelowała do protestujących pod Sejmem Wanda Traczyk-Stawska, która w czasie II wojny światowej działała w podziemiu niepodległościowym, była żołnierzem AK i uczestniczką powstania warszawskiego.
Reklama
Reklama
Reklama