- Jest trochę takim ministrem z tabletu, to znaczy, że tylko możemy o nim przeczytać, bo go nigdzie nie ma, nigdzie nie chodzi - powiedział w TVN 24 aktor Maciej Stuhr.
- Myślę, że "Kultura Niepodległa" prędzej czy później chciałaby się jakoś skomunikować z ministrem. Dialog pewnie będzie dość trudny, bo ciężko sobie wyobrazić ministra bardziej skłóconego ze środowiskiem niż to ma miejsce w przypadku resortu kultury - mówił Stuhr.