Atmosfera jest bardzo dobra. Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć rozwiązanie w ciągu kilku tygodni lub miesięcy. Mam nadzieję, że będę mógł pojechać do Warszawy, prawdopodobnie w marcu. W Unii Europejskiej staramy się znaleźć rozwiązania na drodze dialogu, nawet jeśli się nie zgadzamy - powiedział Frans Timmermans.

Reklama

Zapytany o kroki, jakie powinna podjąć teraz Polska, wiceszef KE odpowiedział, że rekomendacje Komisji w tej sprawie wciąż są na stole. Timmermans został przyjęty przez Czaputowicza na lunchu w rezydencji stałego przedstawiciela RP przy UE w położonej na obrzeżach Brukseli dzielnicy Woluwe-Saint-Pierre.

Po rozmowach z Timmermansem Czaputowicz ma jeszcze spotkać się z komisarz UE ds. sprawiedliwości Verą Jourovą, która dostała zadanie zdefiniowanie, jak powinien wyglądać dobrze funkcjonujący wymiar sprawiedliwości, żeby ewentualnie połączyć te kwestie z dostępem do środków unijnych w nowym wieloletnim budżecie. Szef MSZ będzie też rozmawiał po południu z polską komisarz UE Elżbieta Bieńkowską, która odpowiada m.in. za rynek wewnętrzny.

Przed południem minister Czaputowicz spotkał się z szefową unijnej dyplomacji Federiką Mogherini, z którą rozmawiał o kwestiach bezpieczeństwa we wschodniej i południowej części Europy oraz o nowej strategii UE dla Bałkanów Zachodnich.

Komisja Europejska, uruchamiając w grudniu procedurę z art. 7.1. unijnego traktatu wobec Polski, wskazała, jakie działania muszą podjąć władze, by odpowiedzieć na jej zastrzeżenia. Chodzi m.in. o wprowadzenie zmian do ustawy o Sądzie Najwyższym, w tym o niestosowanie obniżonego wieku emerytalnego wobec obecnych sędziów. Warszawa dostała trzy miesiące na odpowiednie działania.