Dodatkowo badani chcą, aby w przypadku ustaw dotyczących rozwiązań systemowych (np. systemu emerytalnego, zdrowotnego czy edukacji) prezydent mógł zapytać obywateli o zdanie w referendum.

Reklama

Szef państwa otrzymałby w takim przypadku czwartą możliwość reakcji na działania większości parlamentarnej (obok podpisania ustawy, zaskarżenia jej do Trybunału Konstytucyjnego albo jej zawetowania). Takie rozwiązanie konserwowałoby obecny stan, utrudniając ewentualne podniesienie wieku emerytalnego czy wprowadzenie euro, gdyby prezydent był takim pomysłom niechętny.