Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych jedna fundamentalna różnica pomiędzy obecnym rządem Zjednoczonej Prawicy a poprzednim koalicji PO-PSL - to spełnianie obietnic wyborczych. Wśród ważnych i zrealizowanych przez PiS obietnic wyborczych wymienił m.in. realizację programu Rodzina 500 Plus, obniżenie wieku emerytalnego, podwyższenie płacy minimalnej, jak również wprowadzenie puli bezpłatnych leków dla seniorów.
- Czego nie udało się nam jeszcze zrealizować? Chociażby nie wprowadziliśmy podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Przygotowaliśmy propozycje w tej sprawie, ale wątpliwości odnośnie naszych rozwiązań miała Komisja Europejska. Długo dyskutowaliśmy o tej kwestii z KE, ale udało się ją przekonać do naszych racji i ten podatek w nieco zmodyfikowanej formie będzie wprowadzany. Jest na niego zgoda - powiedział Szynkowski vel Sęk.
Odnosząc się do Programu Rodzina 500 Plus podkreślił, że udało się go zrealizować m.in. dzięki uszczelnieniu ściągalności podatków. Stwierdził, że opozycja po zapowiedzi tego projektu w trakcie kampanii wyborczej skłamała wskazując, iż nie będzie na ten program środków, nie przyniesie od wzrostu liczby urodzin, a środki będą marnotrawione i wydawane przez rodziny na inne cele niż wychowanie dzieci.
- Wszystkie te opinie okazały się kłamstwem. Są na ten program pieniądze, odnotowaliśmy wzrost urodzeń, a rodziny świetnie wiedzą na co te środki wydawać i poprawiają one sytuację materialną polskich rodzin - powiedział w Kwidzynie Szynkowski vel Sęk.
Mówiąc o inicjatywach, które będą realizowane przez PiS w kolejnych miesiącach odwoływał się głównie do tzw. "piątki Morawieckiego" - czyli programów zapowiedzianych w kwietniu przez premiera Mateusza Morawieckiego.
- Cały czas realizujemy reformę wymiaru sprawiedliwości. Konieczna jest także dekoncentracja rynku medialnego, ale nie wiem czy uda się to zrobić w tej kadencji - ocenił wiceszef MSZ.
Odnosząc się do prowadzonej wobec Polski procedury z artykułu 7 unijnego traktatu stwierdził, że "Komisja Europejska z jednej strony zauważyła nasze ustępstwa, zmiany, a z drugiej dalej kontynuuje tę procedurę".
- Reforma wymiaru sprawiedliwości jest nie tylko naszym prawem jako suwerennego państwa, ale obowiązkiem wobec wyborców, bo to zapowiadaliśmy. Będziemy w tej kwestii słuchali naszych obywateli a nie wiceszefa KE Fransa Timmermansa. Oczywiście, jeżeli on ma jakieś wątpliwości, to będziemy je wyjaśniać, ale nie zrezygnujemy z tej reformy i ze słuchania obywateli - podkreślił polityk PiS.
Wiceminister spraw zagranicznych odnosił się na spotkaniu z mieszkańcami Kwidzyna również do sprawy zmian w ustawie o IPN.
- Naszą intencją jest obrona dobrego imienia Polski. Wielkim wyzwaniem jest wyjaśnianie wszelkich wątpliwości, które mają nasi partnerzy. Nie jest naszym celem eskalowanie napięć - powiedział Szynkowski vel Sęk. Pozytywnie ocenił decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, które skierował tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.