Szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba poinformował, że w środę odbędzie się spotkanie Kaczyńskiego z liderem hiszpańskiej, prawicowej partii Vox Santiago Abascalą. Głównym tematem rozmów - jak poinformował - będzie przyszły sojusz i współpraca w Parlamencie Europejskim.

Reklama

Senator Bogdan Klich (PO) powiedział w środę na konferencji prasowej w Sejmie, że spotkanie jest naturalną konsekwencją wcześniejszych konsultacji prezesa PiS z wicepremierem Włoch Matteo Salvinim oraz współpracy pomiędzy PiS a premierem Węgier Viktorem Orbanem. - To jest międzynarodówka, która liczy na to, że w przyszłym Parlamencie Europejskim będzie osłabiać znaczenie tych sił, które stabilizowały Unię Europejską, które przyczyniły się do stworzenia Unii i które przeciwdziałały największym horrorom na naszym kontynencie - jakim były wojny i niestabilność - ocenił.

Jak podkreślił, "na naszych oczach tworzy się sojusz, który zamierza wysadzić Unię Europejską od środka". - To partie, które mają charakter populistyczny, które często mają charakter nacjonalistyczny. PiS nie afiszuje się współpracą z tymi partiami, ale uczestniczy w takim zawiązywaniu sojuszu - dodał senator PO.

Jego zdaniem, prezes PiS liczy na to, "że poprzez współpracę z takim ugrupowaniem jak Vox, doprowadzi do tego, że główne zdobycze Unii Europejskiej - z których korzystają w tej chwili wszyscy Polacy - zostaną zepchnięte na boczny plan, a niektóre nawet zlikwidowane".

Reklama

- Co ma w swoim programie pan Abascal? - zatrzymanie swobodnego przepływu ludzi w ramach Unii Europejskiej, a zatem wprowadzenie znów na granicach szlabanów, pozbawienie Polaków swobody poruszania się, a zatem przywrócenie pojęcia granic w ramach Unii Europejskiej - mówił Klich. Jak dodał, "po to wchodziliśmy do Unii Europejskiej, żeby nie było granic, żeby to przekleństwo, (...) już nigdy więcej nie wróciło".

Zdaniem Andrzeja Halickiego (PO), PiS szukając sprzymierzeńców takich jak Abascal, czy Salvini "działa na rzecz braku inwestycji ze środków europejskich, lub ich ograniczenia, oraz braku środków dla polskich samorządów". - To jest działanie wbrew interesowi Polski i wbrew polskiej racji stanu, bo tak naprawdę ogranicza to polskie bezpieczeństwo - podkreślił Halicki.

Reklama

Wynik ugrupowania Santiago Abascali może być niespodzianką zarówno w hiszpańskich wyborach do Kongresu Deputowanych, jak i do PE. Partia Vox według sondaży publikowanych przez PE mogłoby wprowadzić do Strasburga aż sześciu deputowanych. Jeszcze na jesieni sondaże w ogóle nie uwzględniały tej partii.

Wybory do PE odbędą się w Polsce 26 maja. W całej UE wybory odbędą się w dniach 23-26 maja.