Według szefa PO, aby „przerwać złą politykę, politykę nienawiści i pogardy prowadzoną przez PiS" jesienią trzeba być przy urnach wyborczych.

Pytany, czy w tegorocznych wyborach wystartuje z warszawskiej listy, Schetyna przyznał, że „jest taki pomysły”. W piątek podamy konstrukcję list Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i Senatu - zapowiedział.

Reklama

Schetyna był również pytany o byłego europosła PO Bogdana Zdrojewskiego, który nie zamierza startować z list Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych. To jest jego decyzja. Żałuję tego, bo byłby najlepszym liderem listy sejmowej Koalicji Obywatelskiej - ocenił szef PO.

Jak zaznaczył, liderem listy we Wrocławiu będzie „godna osoba”. Podobnie jak Janina Ochojska, która w wyborach do PE uzyskała blisko dwukrotnie lepszy wynik niż Bogdan Zdrojewski - mówił przewodniczący PO.

Schetyna w wyborach 2015 r. startował z okręgu w Kielcach, w poprzednich - z okręgów legnickiego i wrocławskiego. Z Warszawy w minionych wyborach startowali poprzedni liderzy PO: Donald Tusk i Ewa Kopacz.

Schetyna powiedział, że Koalicja Obywatelska to koalicja z ludźmi, z obywatelami. To nie jest partyjne porozumienie. To nie polityka transakcyjna będzie pisać nasze listy, tylko przekonanie, że robimy przestrzeń na naszych listach, także na "jedynkach", dla ludzi, którzy są spoza polityki, którzy reprezentują życie społeczne i aktywność obywatelską - mówił.

Zapowiedział, że Koalicja Obywatelska „wyraźnie odrywa się od polityki partyjnej”.

Pytany o to czy żona Bogdana Zdrojewskiego, Barbara Zdrojewska, będzie kandydatką do Senatu, Schetyna powiedział, że decyzja o tym będzie wynikiem ustaleń zarządu regionu i rady regionu dolnośląskiej PO. Sprawa jest otwarta - zaznaczył.