"Zasad nie złamaliśmy i nie żałujemy tego" - przemawiał Jarosław Kaczyński w sztabie Prawa i Sprawiedliwości. "Nie daliśmy rady frontowi, który rozciągał się od <Faktów i mitów> aż po <Nie> i <Gazetę Wyborczą>. Ale musimy też pamiętać, że zdobyliśmy 5 milionów głosów, połowę więcej niż mieliśmy w poprzednich wyborach, dwa lata temu" - dodał.

Reklama

Prawo i Sprawiedliwość przechodzi do opozycji - ogłosił premier. "Będziemy opozycją zdecydowaną, inną niż ta, z którą zetknęliśmy się w ciągu dwóch lat. Opozycją, która rozlicza z obietnic. Bo obiecano cud i niebywałe wręcz rzeczy w gospodarce" - przyznał i życzył Donaldowi Tuskowi powodzenia.

"Naszym celem pozostanie Polska, sprawiedliwa, nowoczesna, która ma szansę rozwijać się i może zapewnić swoim obywatelom szczęście" - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Podziękował wszystkim, którzy głosowali na PiS, i dodał, że będą jeszcze milsze wieczory wyborcze niż ten.