Popularnej humorystycznej audycji w radiu Europe 1 przysłuchiwał się Tomasz Siemieński, korespondent Polskiego Radia. Wszystko opisał na swoim blogu w serwisie Salon24.
"Kto rozpoczął swoje przemówienie od <kwakwakwa>?" - żartował jeden z prowadzących. "Donald" - odparł drugi. I wtedy się zaczęło. "Donald wygrał wybory w Polsce. Jest Polakiem" - drwili satyrycy. Potem zabrali się za przekręcanie jego nazwiska. "Bark? Dark? Duck? Tusk?" - nabijali się.
Na koniec spróbowali swoich sił w naśladowaniu kaczej wymowy bohatera animowanych filmów Walta Disneya.
"Nie obrazimy się za ten żart" - tak w TVN24 skomentował występ francuskich satyryków Grzegorz Schetyna, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.