"Wybory sprowadzone do konkurencji między sztabami, które wytwarzają marnej jakości filmy polityczne, przestają być wyborami, w których liczy się meritum i liczy się osoba" - uzasadniał wczoraj Ujazdowski na konferencji poświęconej przepisom wyborczym.

Poseł zapowiada, że zawierającą takie rozwiązania poprawkę zgłosi w czasie zapowiadanych prac na kodeksem wyborczym. "Zakładam, że będzie to batalia długa, ale skończy się pozytywnym finałem. Mam nadzieję, że jeśli przyjdzie do głosowania, to będą kluby parlamentarne, które udzielą poparcia takiej zmianie "- mówił Ujazdowski.

Reklama