Premier w Peru zwiedził nie tylko ruiny najsłynniejszego miasta Inków - Machu Picchu, ale także przejechał się jedną z najwyżej położonych linii kolejowych na świecie, ułożoną przez polskiego inżyniera, Ernesta Malinowskiego. Dostał też order "Słońce Peru".

Reklama

Wizytę skrytykowała opozycja. Posłowie PiS nie zostawili nawet suchej nitki na premierze. Podliczyli, że podróż kosztowała aż 1,5 mln zł, co kłóci się z ideą taniego państwa i podróżami rejsowymi samolotami do Stanów Zjednoczonych. Bo za te pieniądze możnaby nakarmić, według PiS, aż 150 tys. dzieci.

Do tego podróż do Ameryki Południowej spowodowała, że, według TNS OBOP - spada poparcie dla szefa rządu.

W porównaniu z ubiegłym miesiącem pozytywna ocena Donalda Tuska spadła o 8 punktów procentowych. Jednocześnie wzrósł o 7 punktów procentowych odsetek negatywnych ocen premiera, który w maju wynosi 32 procent. Jest to najwyższa zanotowana wartość ocen negatywnych od czasu objęcia przez Tuska stanowiska premiera - informuje TNS OBOP.

Reklama