Państwa, które są na etapie doganiania innych, które miały tę nieszczęśliwą sytuację po II wojnie światowej, że zostaliśmy zostawieni po złej stronie "żelaznej kurtyny", nie mogą być dzisiaj karane za to, że jeszcze cały czas są z jednej strony przecież mniej zamożne od innych, a z drugiej, że w naszej dyscyplinie i w naszym podejściu do gospodarki i do radzenia sobie z COVID-19 poradziliśmy sobie z tym lepiej, i to znacząco lepiej, niż nasi partnerzy i przyjaciele z zachodniej Europy - mówił na wspólnej konferencji szefów państw V4 w Warszawie premier Morawiecki.

Reklama

Podkreślił przy tym, że to te dwie fundamentalne przesłanki powinny przyświecać w wejściu w obszar negocjacyjny.