"Na polecenie prokuratury do MPWiK oraz UM Warszawa weszła po godz. 17.00 policja, która zabezpiecza dokumenty. Deklarujemy pełną gotowość do współpracy. Mamy nadzieję, że organy ścigania z pełną starannością i w trosce o ustalenie prawdy przeanalizują zgromadzony materiał" - napisała we wtorek wieczorem na Twitterze Gałecka.
Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków służbowych przez urzędników po awarii w oczyszczalni "Czajka". Badany jest także m.in. wątek sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. W Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga badany jest z kolei wątek sabotażu po zawiadomieniu z MPWiK.
O wszczęciu śledztwa poinformowała we wtorek po południu rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
O awarii kolektora przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" i prowadzonym w związku z tym zrzucie ścieków do Wisły prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował w sobotę. Poprzednia awaria oczyszczalni "Czajka" - w efekcie, której nieczystości płynęły do rzeki - miała miejsce rok temu. Śledztwo w tej sprawie również prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie.