Polityk Solidarnej Polski w opublikowanym w sobotę wywiadzie zapewnił, że w Zjednoczonej Prawicy w większości spraw jest zgoda. Pamiętać jednak należy, jak mówił, "że jej formuła polega także na tym, że każde z trzech ugrupowań ma swój program i wypracowaną strategię".
Musimy ostudzić emocje, usiąść do stołu i porozmawiać. W Zjednoczonej Prawicy jest jak w dobrym małżeństwie - zdarzają się kłótnie. A po takiej kłótni należy porozmawiać. Chcieliśmy podziękować - zresztą zrobił to już minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro - za wycofanie projektu ustawy o bezkarności (tzw. ustawy covidowej - PAP). Uważamy, że ten przepis był zbyt daleko idący - powiedział.
Zapytany, jak Ziobro, lider Solidarnej Polski, ma zamiar "odwiesić" rozmowy koalicyjne, Ozdoba odparł: "Ja nie powiedziałem, że my będziemy wykazywać jakąkolwiek inicjatywę". Dopytywany, czy SP zaczeka zatem na krok PiS, polityk stwierdził, że "każde ugrupowanie powinno przemyśleć, jaki powinien być kolejny krok".
Jego zdaniem powinno odbyć się spotkanie liderów Zjednoczonej Prawicy, bo "to oni doskonale wiedzą, jak powinna wyglądać Polska przyszłości".