W sobotę w stolicy województwa świętokrzyskiego rozpoczął się Świętokrzyski Kongres Lewicy. Uczestniczy w nim kilkadziesiąt delegatek i delegatów, którzy spotkali się, by mówić na temat bieżącej sytuacji politycznej, dotychczasowych działaniach, planowanych projektach ustaw. W spotkaniu biorą udział także przedstawiciele SLD, Wiosny i m.in. Federacji Młodych Socjaldemokratów.

Reklama

Andrzej Szejna, szef świętokrzyskiej Lewicy odnosząc się do bieżącej sytuacji epidemiologicznej w regionie wytykał władzom województwa, że w szpitalach brakuje miejsc dla chorych na Covid-19. Wyliczał przypadki, w których osoby zakażone koronawirusem nie były przyjmowane na oddziały zakaźne. Mówił, że przez infekcję SARS-CoV-2 u anestezjologów z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, w placówce nie są wykonywane planowane zabiegi.

Chcę tutaj oświadczyć, że jeżeli ta sytuacja się nie zmieni, zażądamy dymisji wojewody świętokrzyskiego – pana Koniusza, który nie podołał swoim obowiązkom. Dzisiaj nie możemy stać bezczynnie, ponieważ na tym cierpią ludzie i zagrożone jest życie i zdrowie obywateli, a pandemia wymusza na nas działania natychmiastowe – ocenił Szejna.

Reklama

Świętokrzyski poseł krytykował - błędną w jego ocenie - decyzję o likwidacji szpitali jednoimiennych, w tym działającej na takich zasadach placówki w Starachowicach.

Reklama

Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD mówił, że rząd w sprawie epidemii koronawirusa zachowuje się "skandalicznie". - W przeciągu wakacji nie zrobiliście nic w sprawie koronawirusa, a wiedzieliście wszystko. Jak wam się to oskarżenie nie podoba to mnie podajcie do sądu – stwierdził.

Chciałem się zapytać premiera Mateusza Morawieckiego, gdzie byłeś podczas wakacji? Opowiedziałeś bajkę o tym, że koronawirus już nie będzie atakował. Obiecałaś starszemu pokoleniu, że może iść na wybory, obiecałeś, że przygotujesz Polskę do tego, że będzie odpowiednia liczba respiratorów, szczepionki przeciwko grypie. Co robiłeś w czasie wakacji? Byłeś na jachcie razem z ministrem zdrowia? – pytał.

Szef SLD ocenił, że Polsce grozi scenariusz, w którym w kraju zacznie brakować respiratorów, a "szpitale będą podejmować decyzje, że najstarsi będą od tych respiratorów odseparowani – bo tak było we Włoszech" – mówił.

Krytykował Zjednoczoną Prawicę za zajmowanie się sprawami partyjnymi zamiast przygotowaniem kraju do jesiennej fali zachorowań. - Polską Lewicę "G" obchodzi, który z was jest ważniejszy. My po prostu widzimy, do czego żeście doprowadzili opowiadając "banialuki i kocopały" o tym, że wirusa już nie ma – powiedział Czarzasty.

Europoseł Robert Biedroń, lider Wiosny zwracał uwagę, że Kielce razem z kilkudziesięcioma innymi miastami i powiatami od soboty są żółtą strefą. "To oznacza szereg ograniczeń, ale oznacza, że ludzie najzwyczajniej w świecie się boją".

Dzisiaj spotkałem mieszkańców, którzy pytają, dlaczego państwo zostawiło ich samych. Dzisiaj najważniejsza jest walka z koronawirusem, a nie między sobą. Najważniejsza jest walka o to, by ludzie byli zdrowi. Tego oczekuje się od dojrzałych polityków. Przestańcie się zajmować sobą. Zajmijcie się ludźmi – mówił Biedroń.

Mówił, że podczas 16 kongresów Lewica przyjmie program, który "będzie odpowiadać na realne potrzeby Polek i Polaków". - Już dzisiaj wiemy, że rządzący powinni zwiększyć dofinansowania na służbę zdrowia do 7,2 proc. PKB, tak, aby w tej służbie zdrowia pracowali najlepsi i najlepiej opłacani. Żeby pielęgniarki masowo nie musiały emigrować za chlebem poza Polskę. Kolejnym rozwiązaniem na dziś jest przeprowadzanie co najmniej 100 tys. testów, żeby wyłapywać tych wszystkich, którzy są zarażeni i ich odizolować – powiedział.

Biedroń ocenił, że w najbliższym czasie w Polsce mogą być zamykane masowo szkoły, a w szpitalach będzie brakować respiratorów i łóżek dla chorych na Covid-19.

Zamiast mianować Rydzyka w garniturze - czyli pana posła Czarnka - na ministra edukacji powinniśmy mieć dobrego specjalistę, który sprawi, że dzieci i młodzież będą w polskiej szkole bezpieczne. A wiemy, że tak nie jest. Grozi nam scenariusz włoski. Zaraz się może okazać, że zabraknie respiratorów, łóżek w szpitalach. Zamykane będą masowo szkoły. Do tego doprowadzą te rządy, jeśli dzisiaj, w sposób zdecydowany, nie zostaną podjęte decyzje, o które apelowaliśmy cztery miesiące temu - mówił Biedroń.

Lider Wiosny zapowiedział, że przez najbliższe tygodnie będą się odbywały kongresy regionalne Lewicy, a w "najbliższych miesiącach" - centrolewicowy kongres zjednoczeniowy. - Połączymy wtedy dwie największe partie lewicowe - Sojusz Lewicy Demokratycznej i Wiosnę, w jedną silną centrolewicową partię. Pamiętając o tym, że dzisiaj bardzo potrzebujemy alternatywy w polityce – powiedział.