Stały Przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś na spotkaniu unijnych ambasadorów przedstawił stanowisko, że Polska odrzuca polityczne porozumienie między negocjatorami PE i niemiecką prezydencją w sprawie mechanizmu warunkowości w budżecie UE.

Reklama

Na konferencji prasowej minister w KPRM Michał Wójcik w imieniu Solidarnej Polski wyraził satysfakcję z powodu "zdecydowanego sprzeciwu" polskiego ambasadora wobec mechanizmu łączącego praworządność ze środkami unijnymi.

Jako Solidarna Polska od samego początku zabiegaliśmy o twarde, zdecydowane stanowisko. Mogę powiedzieć nawet więcej: nie wyobrażamy sobie jakiegokolwiek liftingu rozporządzenia dotyczącego łączenia praworządności ze środkami unijnymi - oświadczył.

Minister odniósł się także do sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM, według którego większość ankietowanych (57 proc.) popiera weto wobec unijnego budżetu w przypadku powiązania go z praworządnością. Przeciwnego zdania jest niespełna 20 proc.

To pokazuje, jak bardzo polska opozycja jest poza społeczeństwem, jak bardzo słabo wczuwa się w stanowisko społeczeństwa w tej sprawie, nie potrafi oczytać nastrojów społecznych - ocenił Wójcik. Jego zdaniem "politycy opozycji powinni zdać sobie sprawę z tego, że skończyła się polityka zgiętego karku".

My, jako Solidarna Polska nie zgadzamy się na przehandlowanie suwerenności za żadną kwartę ze środków unijnych - podkreślił Wójcik.