Polityk PiS Paweł Kował stwierdził w radiu RMF FM, że co prawda "Polacy byli na dużo ważniejszych miejscach w świecie", ale tym razem nie mają większych szans na objęcie fotela szefa NATO. Dlaczego? Bo, jego zdaniem, nie jest "to jeszcze przygotowane dyplomatycznie i jeszcze nasz staż w NATO nie jest taki duży".

Reklama

Kowal unikał odpowiedzi na pytanie, kogo z dwóch kandydatów, Kwaśniewskiego czy Sikorskiego, poparłby. "Powiem tak: politycznie na pewno z Prawa i Sprawiedliwości bliżej do ministra Sikorskiego, natomiast trzeba powiedzieć, że Aleksander Kwaśniewski ma swoje istotne zasługi w tych sprawach i potwierdził czynami wiele rzeczy - myślę tu choćby o rewolucji pomarańczowej" - odparł.

Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" wymienił byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego jako potencjalnych kandydatów na stanowisko sekretarza generalnego NATO.

Według "Spiegla", o kandydaturach na następcę obecnego sekretarza generalnego Sojuszu Holendra Jaapa de Hoop Scheffera mieli rozmawiać ministrowie spraw zagranicznych NATO. Na jubileuszowym szczycie NATO w Baden-Baden i Strasburgu w kwietniu 2009 roku nazwisko przyszłego szefa Sojuszu ma być podane do publicznej wiadomości.

Reklama