Zdaniem przezesa PiS, piastowanie wysokich stanowisk międzynarodowych przez Polaków jest korzystne dla Polski.
"Nie potrafię ocenić, jakie są szanse na to stanowisko, ale uważamy, że sprawowanie takich funkcji międzynarodowych jest korzystne dla Polski. Dobrze, aby był to Polak. Tak samo uważaliśmy w przypadku Aleksandra Kwaśniewskiego, kiedy jego kandydatura była rozważana na różne wysokie międzynarodowe stanowiska i tak samo będzie, jeżeli chodzi o Radosława Sikorskiego" - zapowiedział Jarosław Kaczyński.
Już pod koniec listopada niemiecki tygodnik "Der Spiegel" wymienił byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego jako potencjalnych kandydatów na stanowisko sekretarza generalnego NATO.
Sikorski zapewnił wtedy, że nie jest kandydatem na nowego sekretarza generalnego sojuszu i chce pozostać w rządzie Donalda Tuska. "Nie kandyduję i widzę swoją przyszłość jako doradca i minister w rządzie Donalda Tuska do końca kadencji" - powiedział.
Aleksander Kwaśniewski, wręcz przeciwnie, stwierdził, że nie miałby nic przeciwko takiej propozycji.
Jarosław Kaczyński zaprzeczył informacjom, jakie ukazały się ostatnio w mediach, że politycy PiS rezygnują z bojkotu TVN.
"Nic niewiem, aby nasze stanowisko miało się zmienić.. Nie mam yzamiaru być chłopcami do bicia żadnej telewizji. Jeżeli jakaś telewizja czyni nas chłopcem do bicia, to musi liczyć się z reakcją z naszej strony" - powiedział Kaczyński.