Politycy Libertas zarzucają Huebner - unijnej komisarz do spraw polityki regionalnej - m.in. że w przeszłości była związana z PZPR oraz zbudowała swoją karierę na "bazie socjalizmu".

>>> Libertas skarży PiS do prokuratury

Reklama

Artur Zawisza nazwał Huebner "czerwoną komisarz", stwierdził także, że jest ona przykładem typowego, "brukselskiego biurokraty" i - jak dodał - w ciągu pięciu lat urzędowania zarobiła prawie 1,5 mln euro.

PO ignoruje wezwanie Libertasu. "Nie ma się czym zajmować" - powiedział wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak. I dodał, że Libertas poświęca mnóstwo czasu na podejmowanie głośnych medialnie działań.

Reklama