Administrator włocławskiego portalu został wezwany przez policję do usunięcia reklamy wyborczej i stawienia się na przesłuchanie do komendy policji. W Lubrańcu policjanci poszukują świadków rozklejania plakatów.

Zgodnie z ordynacją wyborczą do PE "kto, w związku z wyborami do Parlamentu Europejskiego w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania, zwołuje zgromadzenia, organizuje pochody lub manifestacje, wygłasza przemówienia, rozdaje ulotki lub w jakikolwiek inny sposób prowadzi agitację na rzecz kandydatów lub list kandydatów albo przeciwko kandydatom lub listom kandydatów - podlega karze aresztu albo grzywny".

Reklama

To kolejne już przypadki naruszenia ciszy wyborczej. W Bełchatowie w nocy z piątku na sobotę mężczyzna zrywał zrywał i naklejał inne plakaty wyborcze.