Grabiec był pytany w Polsat News o trwające rozmowy koalicyjne. Liderzy naszych formacji demokratycznej opozycji rozmawiali także przed wyborami, w pewnym momencie bardzo intensywnie. Później, ze względu na kampanię, bardziej byli zaangażowani w kampanie swoich partii, ale myślę, że bardzo dobrym wstępem do tych rozmów była końcówka kampanii, w której funkcjonowała synergia pomiędzy partiami opozycyjnymi. Nie było rywalizacji, wyrywania sobie głosów. Donald Tusk nawet wsparł Trzecią Drogę - przypomniał.
"Takie było założenie"
Dodał, że do tej pory liderzy ugrupowań koalicyjnych nie rozmawiali o personaliach, bo "takie było założenie". Mogę zdradzić, że posiedzenie zarządu odbędzie się jeszcze w tym tygodniu, w czwartek. Zawsze przed ważnymi decyzjami premier Donald Tusk zwołuje Zarząd Krajowy PO. Tak będzie też w tym tygodniu - poinformował rzecznik partii.
Jego zdaniem wątpliwe jest, by zarząd wydał tego dnia oświadczenie, że kandydatem PO na przyszłego premiera jest Donald Tusk. Raczej podsumujemy wybory i ustalimy plan polityczny na najbliższe tygodnie. A decyzja o wskazaniu premiera będzie pewnie wspólną decyzją naszych koalicjantów i nas - stwierdził Grabiec.
Grabiec: Chcemy dać podwyżki od 1 stycznia
Dopytywany, kiedy można spodziewać się podwyżek dla nauczycieli i budżetówki, rzecznik PO zapewnił, że "jak najszybciej". Chcemy dać podwyżki od 1 stycznia. To się ludziom należy i to powinno nastąpić już znacznie wcześniej. 30 proc. to jest rekompensata dla nauczycieli. Z całą pewnością to wyrównanie się należy, bo ten zawód jest jednym z najbardziej spauperyzowanych w ostatnich latach, którego ranga i znaczenie upadało przez osiem lat. Natomiast 20 proc. dla budżetówki – tam są różnego rodzaju stanowiska. Pewnie trzeba wejść w szczegóły, bo nie sądzę, żeby na stanowiskach kierowniczych była konieczność podwyższania tych pensji. Raczej trzeba by się było zastanowić nad chociażby zmniejszeniem liczby urzędników, a na pewno polityków" - podsumował.
Autorka: Daria Porycka