Europejscy przywódcy za powstaniem palestyńskiego państwa
Premierzy Hiszpanii, Belgii, Irlandii i Malty - Pedro Sanchez, Alexander de Croo, Leo Varadkar i Robert Abela - we wspólnym piśmie do przewodniczącego Rady Europejskiej Charles'a Michela opowiedzieli się za utworzeniem państwa palestyńskiego - poinformował dziennik "ABC".
Pismo wystosowano do Michela przed posiedzeniem Rady Europejskiej, które odbędzie się w przyszłym tygodniu w Brukseli - podał "ABC". Sygnatariusze listy wskazują na powagę sytuacji w Strefie Gazy i możliwość eskalacji konfliktu w całym regionie.
Szefowie rządów domagają się włączenia do porządku obrad Rady Europejskiej "poważnej debaty na temat tego, co dzieje się na Bliskim Wschodzie w celu wypracowania klarownego wspólnego stanowiska UE na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego".
Hiszpania jest jednym w niewielu krajów europejskich, które wyraziły zamiar uznania państwa palestyńskiego jako sposobu na trwale rozwiązanie konfliktu - podkreślił dziennik.
Według sygnatariuszy pisma inicjatywa ma związek z wykorzystaniem przez sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa rzadko stosowanego art. 99 Karty NZ dotyczącego "zagrożenia dla pokoju międzynarodowego", aby skłonić Radę Bezpieczeństwa zajęciem się katastrofą humanitarną w Gazie.
Autonomia Palestyńska powinna przejąć kontrolę nad Gazą
Premierzy Hiszpanii, Belgii, Irlandii i Malty przedstawili w piśmie kilka propozycji, w tym natychmiastowe podjęcie środków ochrony ludności cywilnej wobec liczby ofiar w Gazie oraz dotarcie do osób potrzebujących pomocy humanitarnej. Przypomnieli, że blokowanie dostaw pomocy dla ludności cywilnej może być sprzeczne z prawem międzynarodowym.
Autorzy listu piszą, że "nie można powrócić do status quo sprzed 7 października i należy udzielić wsparcia finansowego i politycznego Autonomii Palestyńskiej, aby przejęła kontrolę w Gazie (...). Leży to w żywotnym interesie bezpieczeństwa także Izraela".
Premierzy proponują też ukaranie "brutalnych (żydowskich) osadników, którzy atakują wysiedlone społeczności palestyńskie", poprzez "zamrożenie ich aktywów".
Aby doprowadzić do dwupaństwowego rozwiązania konfliktu bliskowschodniego premierzy chcą zwołania konferencji międzynarodowej. "Wiarygodna perspektywa uznania państwa palestyńskiego (...) jest podstawą postępu na drodze do wzajemnego uznania, pokoju i bezpieczeństwa w regionie" - argumentują autorzy listu, którzy ostrzegają też przed antysemickimi incydentami w Europie.