Wielki come back Donalda Tuska
"The Guardian" przybliża dziś brytyjskim czytelnikom ostatni etap przedłużającego się procesu oddawania władzy przez obóz Prawa i Sprawiedliwości w ręce zwycięskich ugrupowań z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Gazeta przewiduje fiasko rządu Mateusza Morawieckiego w poniedziałek. Spodziewa się, że Donald Tusk rozpocznie swoją misję w roli premiera w najbliższą środę, co pozwoli mu wziąć udział w szczycie Unii Europejskiej w czwartek i piątek.
"Nominacja [Tuska] zakończy osiem lat rządów nacjonalistycznej, populistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość" - podsumowuje brytyjski dziennik.
"Będzie to triumfalny powrót 66-letniego Tuska, który był premierem w latach 2007-2014, zanim porzucił politykę krajową i został przewodniczącym Rady Europejskiej" - ocenia gazeta. "Guardian" zwraca uwagę na potencjalne przeszkody stojące przed nowym rządem: zróżnicowanie ideowe wewnątrz koalicji, trudna sytuacja gospodarcza i konieczność uchwalenia budżetu przed końcem roku. Pisze także o sądownictwie i mediach będących w części pod kontrolą ustępującej ekipy.
Nowy rząd Tuska. Zmiana kursu
"Guardian" przypomniał, że PiS "łączył hojne wydatki socjalne z populistyczną polityką wymierzoną w migrantów i osoby LGBTQ+".
"Rząd skonfliktował się z Brukselą w kwestii praworządności, co doprowadziło do zamrożenia miliardów euro przeznaczonych dla Polski" - ocenia gazeta. W tym kontekście "Guardian" przytoczył słowa Tuska, który zapowiedział "przywrócenie praworządności w Polsce".