Stosunki Berlina i Warszawy podczas dwóch kadencji rządu PiS nie należały do najlepszych. Z wyjątkiem pewnego ożywienia w okresie kierowania resortem przez Jacka Czaputowicza (2018–2020), gdy pojawiła się próba wznowienia współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego, relacje były zdominowane przez konflikty z agendy unijnej, spór o reparacje za II wojnę światową i antyniemiecką retorykę podczas kampanii wyborczej, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński określał Donalda Tuska mianem „kandydata Niemiec”.
Pierwsze spotkania ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego pokazują zmianę wektorów polskiej dyplomacji. Po konsultacjach w Brukseli, wizycie w Kijowie i rozmowach z szefem francuskiego MSZ Stéphanem Séjourném Sikorski spotkał się wczoraj w stolicy Niemiec z szefową dyplomacji Annaleną Baerbock.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama