Romanowski uciekł na Węgry

Mec. Bartosz Lewandowski - obrońca posła PiS i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, podejrzanego w sprawie Funduszu Sprawiedliwości - poinformował w czwartek wieczorem, że rząd Węgier uwzględnił wniosek Romanowskiego i udzielił mu azylu.

Reklama

Sikorski ostro o decyzji Orbana

Decyzję rządu Wiktora Orbana o przyznaniu azylu politycznego podejrzanemu o przestępstwa kryminalne, poszukiwanemu europejskim nakazem aresztowania M. Romanowskiemu uznajemy za akt nieprzyjazny wobec Rzeczpospolitej Polskiej i zasad Unii Europejskiej - napisał Sikorski. Dodał, jutro ogłoszone zostaną decyzje resortu w tej sprawie.

Lewandowski przekazał wcześniej, że Romanowski zwrócił się o azyl w związku "z politycznie motywowanymi działaniami ze strony służb i Prokuratury Krajowej". Później szef kancelarii Viktora Orbana - Gergely Gulyas - potwierdził udzielenie Romanowskiemu azylu przez rząd Węgier.

Zarzuty wobec Romanowskiego

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu, który jako polityk Solidarnej Polski (a następnie Suwerennej Polski) był w latach 2019-2023 wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości - popełnienie 11 przestępstw m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Przestępstwa te miały polegać m.in. "na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości".