"Przed liderami Koalicji 15 X poważna próba. Wiem, trudno znaleźć legalne i skuteczne sposoby działania w tym ustrojowym bałaganie, jaki odziedziczyliśmy po PiS. Jeśli nie wiecie, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowajcie się przyzwoicie. I nie dajcie się podzielić" - napisał w czwartek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.
Reakcje polityków
Nieprzychylni rządzącej koalicji politycy zwrócili uwagę na fragment dotyczący „legalnych i skutecznych sposobów działania”, doszukując się namawiania do działań „nielegalnych”. „I to napisał premier polskiego rządu? Niebywałe” - skomentował wypowiedź Tuska Michał Dworczyk, europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Sebastian Kaleta, doszukał się w słowach premiera nawoływania „do łamania prawa i popełniania przestępstw”. Polityk nawiązał też do działań Romana Giertycha, nazywając działania rządu po wyborach prezydenckich „hucpą” i „planem na zamach stanu”.
Wypowiedź szefa rządu spotkała się z krytyką szefowej klubu Nowej Lewicy Anny Marii Żukowskiej. "Przecież to właśnie Pan tym wpisem dzieli - insynuując, że któryś z liderów zachowuje się 'nieprzyzwoicie', nie wskazując ani który, ani co Pan przez to rozumie" - odpisała premierowi.
Do kogo mogą być skierowane słowa Donalda Tuska?
Słowa Donalda Tuska mogą być odpowiedzią na wcześniejsze wypowiedzi wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który skrytykował 28 sędziów Sądu Najwyższego za opublikowane przez nich oświadczenie, w którym podważyli kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN do wydania orzeczenia w sprawie ważności wyborów prezydenckich. "Nie słyszałem negacji tej izby od sędziów, gdy orzekała ona w sprawie wyborów parlamentarnych, więc teraz ich głos nie jest potrzebny" - stwierdził lider PSL.
Kosiniak-Kamysz powiedział również, że według niego Szymon Hołownia po odejściu ze stanowiska marszałka Sejmu powinien wejść w skład rządu i otrzymać tekę wicepremiera. Według niego w sytuacji, w której liderzy wszystkich ugrupowań koalicyjnych są rządzie "jest jasna struktura, jasny podział odpowiedzialności i kompetencji".