Hełm na głowie, ciasno zapięty pod szyją, na piersiach kamizelka kuloodporna, skupiony wzrok utkwiony w obiektywie aparatu. Tak właśnie samolotem rządowym podróżuje Arkadiusz Mularczyk.
Z podpisu do tej fotografii wynika, że parlamentarzysta w tym osobliwym stroju leciał samolotem do Korei. Czy to znaczy, że panicznie boi się lotów, a może raczej chodziło o Afganistan? - docieka "Fakt", który fotografią posła Mularczyka otwiera nowy cykl pod tytułem "Najgłupsze zdjęcia posłów".