Według dziennika, powołującego się na anonimowe źródła rządowe, Waszyngton ostrzega nawet rząd pakistański, że jeżeli ten nie nasili działań przeciw talibom, to zwiększy swoje siły do atakowania talibów w Pakistanie.
Amerykanie prowadzą tam akcje przeciw talibom i Al-Kaidzie przy pomocy sił specjalnych oraz z użyciem samolotów bezzałogowych. Działania te powodują czasem ofiary wśród ludności cywilnej.
Ostrzeżenie administracji zostało przekazane w listopadzie przez doradcę Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Jamesa Jonesa i szefa ds. antyterroryzmu w Białym Domu Johna O'Brennana. Spotkali się oni w Pakistanie z dowódcą miejscowych wojsk i służb wywiadowczych.
Talibowie, posiadający bazy w Pakistanie, urządzają stamtąd wypady na teren sąsiedniego Afganistanu i atakują tam siły USA i NATO.