"Przebieg wyborów prezydenckich na Ukrainie będzie obserwowany ze sporym zainteresowaniem przez europejską opinię publiczną i zapewne będzie miał wpływ na relacje polityczne na linii UE - Ukraina, w tym na negocjacje nad umową o stowarzyszeniu" - oświadczył Kowal w komunikacie prasowym.

Reklama

Eurodeputowany PiS stanie na czele delegacji 10 posłów, którzy na miejscu będą ściśle współpracować z delegacjami obserwatorów ze Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODHIR) oraz Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.

Faworytem rankingów przedwyborczych na Ukrainie jest przywódca prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy Wiktor Janukowycz; za nim są konkurujący ze sobą: premier Julia Tymoszenko i ubiegający się o reelekcję Wiktor Juszczenko.