43-letni Ibrahim Shkupolli to z pochodzenia Kosowianin. Ubrany na czarno wszedł z pistoletem o kalibrze 9 mm do centrum handlowego w Espoo pod Helsinkami i chwilę później otworzył ogień. Oddał kilkanaście strzałów, zabijając na miejscu trzech mężczyzn i jedną kobietę.
W galerii handlowej wybuchła panika. To dzięki panującemu w środku chaosowi szaleńcowi udało się wyjść z galerii. Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania psychopaty. Najpierw znalazła martwe ciało jego żony. Kilka godzin później, fińskie media poinformowały, że na przedmieściach znaleziono szóste zwłoki. Policja potwierdziła to Shkupolli.
Do strzelaniny doszło o godz. 10.00 (9.00 czasu polskiego) na pierwszym piętrze centrum handlowego. W tym momencie przebywały tam setki osób. Naoczni świadkowie powiedzieli, że centrum ewakuowano, a na miejsce skierowano kilka ambulansów i wozów policyjnych.
"Wszyscy wpadli w panikę, nikt nie wiedział, co się dzieje, wiele osób płakało" - powiedział świadek w radiu Yle.
W domu na przedmieściach Helsinek znaleziono ciało kobiety, która - jak podejrzewa policja - też została zastrzelona przez 43-letniego Kosowianina Ibrahima Shkupollego - powiedział komisarz policji z Espoo, Jyrkky Kallio.
p
Ambasador RP w Helsinkach, Tomasz Moszczyński powiedział w TVN24, że nie ma informacji, by wśród ofiar byli Polacy.