Jest to nie lada osiągnięcie w porównaniu z częścią teoretyczną, do której Koreanka podchodziła prawie dzień w dzień od kwietnia 2005 roku. Uporała się z nią dopiero w zeszłym roku.

Cha Sa-soon chce kupić mały używany samochód, którym jeździłaby w odwiedziny do syna i córki. Posiadanie auta ułatwiłby też pracę starszej pani, zajmującej się sprzedażą warzyw

Reklama