Policjanci, gdy znaleźli samochód z bombami, od razu zaczęli szukać właściciela - okazało się, że auto należy do 39-letniego Yung Tanga, który... siedzi od stycznia w więzieniu za podłożenie bomhby w samochodzie - podaje telewizja FoxNews.
Funkcjonariusze, na wszelki wypadek, pojechali jednak do domu aresztowanego mężczyzny, by sprawdzić co trzyma w garażu. Znaleźli kolejną furgonetkę z materiałami wybuchowymi i detonatorami.
Pewien złodziej włamał się w Nowym Jorku do furgonetki. Gdy jednak zobaczył, że samochód jest wypełniony po brzegi bronią i bombami, od razu pomyślał, że to pojazd terrorystów i... wezwał policję. Okazało się jednak, że mężczyzna napadł nie na samochód Al-Kaidy, a okradł auto chińskiego gangstera
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama